Policja w Szampanii aresztowała 15 podejrzanych o korzystanie ze skradzionych kapsułek z naklejkami zawierającymi kody CRD (określającymi wysokość odprowadzonego podatku). Na czele szajki stoją niejacy David i Eric, odpowiedzialni za kradzież 109 tys. kapsułek.
– Kod CRD nadawany jest po wskazaniu przeznaczenia wina: ile butelek producent sprzeda we Francji, ile wyprodukuje w ogóle – mówi Nicolas Weimer z firmy AMCOR Flexible, jeden z wytwórców kapsułek. – Skradzione kapsułki umożliwią sprzedaż gorszej jakości wina oraz w ogóle nieopodatkowanej produkcji.
W tej chwili już wiadomo, że dwóch producentów szampana używało fałszywych kodów, policja jednak nie ujawnia ich danych, bo śledztwo jest w toku. Zaś L’Union Champagne Ardennes Picardie wskazało, że na rynku znajduje się ok.15 tys. nieopodatkowanych butelek szampana. Jeden z producentów miał w swej posiadłości 40 tys. litrów niezadeklarowanego wina.
Okazja naprawdę czyni złodzieja…
Marta Śmietana
