Bez wody nie ma życia

Bez wydajnego systemu sztucznego nawadniania winnic w Mendozie nie istniałoby winiarstwo. Więcej nawet – nie byłoby w ogóle rolnictwa. A i na tym nie dość – bez kanałów doprowadzających wodę z andyjskich rzek w tej pustynnej krainie w ogóle nie byłoby życia.Bo Mendoza to w gruncie rzeczy wielka pustynia. Deszcz z wielką łaską pojawia się tutaj w ilościach aptekarskich (mniej niż 200 mm rocznie), a powietrze…

Chcesz czytać więcej?