Cortijo de Jara Roble

Wszystko zaczęło się jesienią 2014 roku podczas służbowego pobytu na południowych rubieżach Hiszpanii. Wówczas po raz pierwszy zetknęłam się z tamtejszymi znakomitymi niewzmacnianymi winami wytrawnymi w rozmaitych barwach, od białej począwszy, przez różową, a na głębokiej czerwieni skończywszy.Dotychczas, podobnie jak zdecydowana większość populacji, pod względem winiarskim postrzegałam ten fragment kraju przez pryzmat li tylko sherry. No, może jeszcze…

Chcesz czytać więcej?