Księga prawie doskonała

Uwielbiam książki kucharskie. Każdą cenię za coś innego. Bo choć można krzywdząco stwierdzić, że w kółko piszą o jednym i tym samym, każdą coś wyróżnia.

Gdy dostałam Wielką księgę kucharską wydawnictwa Publicat, na okładce której widnieje pieczątka „1000 najlepszych przepisów”, skrzywiłam się, bo wertując strony, nie znalazłam ani pół kolorowego obrazka czy apetycznej fotografii. Odłożyłam ją na bok. Mam już dość – pomyślałam – nie chcę już ani jednego przepisu, ani jednej nowej książki kucharskiej.

Bardzo się pomyliłam. Ta pozycja to kompendium wiedzy kulinarnej, docenią ją nawet ci, którym wydaje się, że wiedzą już wszystko. Zawiera mnóstwo przepisów zaprezentowanych w przystępny sposób, a przede wszyskim wiele fachowych rad i kulinarnych sztuczek oraz – co uważam za jej duży atut – przepisów na rozmaite wywary, buliony, sosy i ciasta będące bazą do przyrządzania dań, które dla wprawnych kucharzy są tak oczywiste, że większość książek zupełnie je pomija.

Rozdział Podstawy gotowania odpowiada na pytania m.in. o krojenie, smażenie, grillowanie i doprawianie dań. Autorzy podając „ważne wskazówki”, rozwieją wszelkie wątpliwości i – co istotne – podpowiedzą, jak dobrać odpowiednie winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) do potraw.

Zagłębiając się w świat sałatek, potraw mięsnych, sosów, pieczywa, deserów i wielu innych pyszności, otrzymamy cenne uwagi i komentarze pomagające lepiej poznać składniki i smak potraw oraz dodatki, które je wzbogacą. Obrazki są tu zbędne. Autorzy podali wiedzę jak na tacy, prezentując ją w czytelny sposób – zarówno graficznie, jak i merytorycznie. Już stała się moją ulubioną książka kucharską.