Między Desą a Cepelią. Cricova

Choć tunele Cricovej mierzą znacznie mniej niż Mileștii Mici, bo tylko 120 kilometrów, to tu lądują wszystkie niemal turystyczne ekspedycje, którym znudziło się łamanie nóg na nieistniejących chodnikach mołdawskiej stolicy.W odnowienie gigantycznych piwnic włożono potężne pieniądze. Pozostaje pokiwać bezradnie głową, kiedy człowiek – przygnieciony przed kwadransem złym gustem i barokowym przepychem nowych sal degustacyjnych, mija – w drodze…

Chcesz czytać więcej?