Odpoczynek z winem z tle

 

Chi! Chi! Chi! Le! Le! Le! – ten okrzyk był na ustach całego świata rok temu. Gdy uratowano 33 uwięzionych w kopalni górników, przez moment wszyscy byliśmy Chilijczykami. Coraz częściej jednak postanawiamy odkryć ten dumny kraj osobiście i nie zawsze wyłącznym pretekstem są znakomite wina.

 

Geograficzne i klimatyczne zróżnicowanie „chudego kraju” owocuje niezwykłą liczbą wyjątkowych miejsc wartych bliższego poznania – od pustyni Atakama przez bujne lasy i żyzne wyżyny po lodowce i fiordy. Nie musimy opuszczać granic Republiki, aby przekraczać większość znanych nam stref klimatycznych. Możemy przemierzyć kraj, poruszając się wyłącznie autostradą nr 5, lub skorzystać z gęstej siatki połączeń lotniczych linii Sky oraz LAN. Choć Chile należy do najbogatszych obok Argentyny krajów Ameryki Łacińskiej, segment ekskluzywnej turystyki tak naprawdę dopiero tu raczkuje.

W chilijskich barwach

Fot. Milesaway Travel MagazinePodróż po Chile rozpoczynamy w Santiago, które swój europejski charakter zawdzięcza wąskim, brukowanym uliczkom śródmieścia, gdzie wznoszą się kolonialne budowle – muzea, katedry i pałace. Z drugiej strony szybki rozwój gospodarczy wprowadził do krajobrazu liczne kamienno-szklane biurowce. Kolejne wysokościowce pozostają jednak w cieniu wyrastających tuż za miastem pełnych majestatu ośnieżonych Andów. Wielkomiejski szyk stolicy kształtują tłumnie odwiedzane place, ogrody oraz parki z Parque Forestal na czele. Eleganckie sklepy, przyjazne kawiarenki i restauracje ciągną się wzdłuż tętniących życiem ulic El Centro oraz łacińskiej dzielnicy París-Londres.
Jako przyjazną przystań w pięciomilionowej aglomeracji proponujemy słynny nowoczesny Sanhattan w Santiago. Wielkie „W” zaprasza do środka miłośników odważnego designu, haute cuisine i najwyższego komfortu. Architekci Tony Chi i Sergio Echeverria ożywili wszystkie 190 hotelowych pokoi i apartamentów intensywnymi kolorami chilijskiego krajobrazu. Barwy pustyni, lasów, rzek i oceanu współgrają ze sobą w odważnych zestawieniach materiałów i tekstur. Wystrój wnętrz wzbogacają obrazy Marciala Ossio będące hołdem dla feerii barw słońca nad chilijskim niebem. Dzięki oknom od sufitu do podłogi nietrudno zachwycić się widokiem na całe miasto oraz potężne Andy.
W pokojach Cool Corner Room krajobrazy można podziwiać nawet z obszernej wanny umieszczonej tuż przy oknie. To jedno z wielu konceptualnych rozwiązań hotelu „W”. Z pewnością jego największą dumą – oprócz odważnego designu – jest kuchnia i flagowe restauracje. Szef kuchni Jean Paul Bondoux prowadzi restaurację NoSo i jak mówi: „najlepszy smak jest wynikiem ciężkiej pracy oraz poświęcenia”. Jego współpraca z innym Francuzem, Sébastienem Fontes, owocuje połączeniem burgundzkich korzeni z lokalnym chilijskim bogactwem smaków. W zależności od pory roku uraczeni zostaniemy zatem turbotem, krabem królewskim czy delikatną wołowiną wagyu.
Restauracja Osaka kierowana przez Ciro Watanabe proponuje odważną fuzję smaków tradycyjnej kuchni peruwiańskiej z dalekowschodnimi inspiracjami z Chin, Japonii i Tajlandii. Natomiast wieczorami ożywa The Whiskey Blue – bar okrzyknięty najbardziej modnym miejscem w Santiago. Miłośnicy wina na pewno nie poczują się zawiedzeni w sali degustacyjnej z ofertą ponad 1,6 tysiąca butelek, której wystrój stanowi 12-metrowa ściana „El Mundo del Vino” zbudowana z ponad 6 tysięcy butelek. Dla zmęczonych licznymi atrakcjami pozostaje możliwość skorzystania z zabiegów spa w jednym z sześciu gabinetów i kąpieli w basenie na dachu.

W kolorach wina

Fot. Milesaway Travel MagazinePrawdziwa winna wyprawa rozpoczyna się jednak na południe od Santiago w kierunku Santa Cruz, gdzie ciągną się urodzajne doliny. Tu w Dolinie Colchagua trzeba koniecznie zatrzymać się w Lapostolle Residence. Luksusowy resort wśród winnych krzewów został założony przez Alexandrę Marnier Lapostolle i jej męża Cyrila de Bournet w ramach ich inwestycji w winiarniach Clos Apalta. Rodzina Marnier Lapostolle to nie tylko właściciele znanej marki likierów Grand Marnier, lecz również doświadczeni producenci wina, którzy, korzystając z francuskiej wiedzy i gościnności chilijskiego terroir, stworzyli w Casa Lapostolle światowej klasy wina.
Lapostolle Residence oferuje gościom 650 hektarów winnic. Przestrzeń ta może służyć jako miejsce popołudniowego pikniku lub romantycznej kolacji pod gwiazdami. Rezydencja składa się z czterech apartamentów o powierzchni 90 m kw., z których każdy posiada prywatny taras i ogród. Pomieszczenia urządzone zostały w unikatowym stylu inspirowanym uprawianymi tu szczepami. I tak Cabernet Sauvignonfrancuska, klasyczna, najbardziej rozpowszechniona i po... Suite reprezentuje świeżość i elegancję przy wykorzystaniu zielonego jedwabiu jako elementu dekoracyjnego. Petit Verdot Suite wypełniony jest żywymi i intensywnymi barwami pomarańczowego jedwabiu, skóry oraz drewna. Słodycz MerlotMerlot to jedna z najbardziej znanych i rozpowszec... oddaje romantyczny wystrój w czerwieniach i ciemnym złocie. Natomiast Carménère(hiszp. czarne liście) francuska odmiana czerwonych winogro... Suite urzeka turkusami, bielą i barwami czekolady.
W sali restauracyjnej można nie tylko skosztować nieprzebranych rodzajów miejscowego wina, lecz również najlepszej kuchni z rodzimych produktów, warzyw i ziół z okolicznych ogrodów oraz innych składników kupowanych na lokalnych targach. Goście Lapostolle mogą aktywnie uczestniczyć w procesie przygotowania tych potraw podczas lekcji gotowania i dobierania win.
Rezydencja oferuje również zewnętrzny basen typu infinity, zabiegi relaksacyjne i masaże oraz wiele atrakcji, takich jak jazda konna czy wyprawy górskie. Hotel należy do uznanej sieci Relais & Châteaux, łączącej ponad 500 ekskluzywnych, butikowych obiektów.

W pustynnej czerwieni

Zaledwie dwie godziny lotu na północ od Santiago przenoszą nas w całkowicie odmienny kontekst geograficzny. Lądujemy pośród marsjańskiego krajobrazu. W tle góruje Ojos del Salado – najwyższy wulkan na Ziemi. Najsuchsze miejsce naszej planety spowite jest mgłą. Wśród pustkowia wyrastają pojedyncze oazy, np. San Pedro de Atacama. Malownicze miasteczko posiada ciekawe muzeum, klimatyczne restauracje, zabytkowy kościół i rynek targowy, gdzie można nabyć lokalne wyroby rękodzielnicze.
Piętnaście minut pieszo od centrum San Pedro i jedynie godzinę drogi z lotniska w Calama znajduje się Tierra Atacama Hotel & Spa. Pustynny resort proponuje zakwaterowanie w formule all-inclusive, która zawiera wyżywienie, open-bar, codzienne wyprawy w głąb Atakamy, korzystanie z zabiegów spa oraz transfery z lotniska Calama.
Fot. Milesaway Travel MagazineW ramach konceptu adventure spa po przyjeździe goście ustalają harmonogram pobytu z doświadczonymi przewodnikami, którzy układają plan wypraw wedle indywidualnych upodobań i preferowanego tempa. Po dniu pełnym przygód goście zapraszani są na doskonałe potrawy kuchni chilijskiej oraz luksusowe zabiegi spa. Osoby ceniące sobie prywatność mogą korzystać z wieczorów przy kominku lub po prostu podziwiać gwieździste niebo.
Architektura i wystrój wnętrz Tierra Atacama wtapia się w otoczenie dzięki użyciu lokalnych materiałów i doświadczenia okolicznych mieszkańców. Jak przystało na prawdziwy ekoresort, woda jest pobierana z własnych głębokich studni oraz oczyszczana metodą odwróconej osmozy, a panele słoneczne zapewniają większość energii. Produkty używane w kuchni pochodzą z pobliskich upraw. Hotelowe Uma Spa zaprasza do łaźni parowej na głęboki relaks, masaże z wykorzystaniem miejscowych krzewów oraz gorących kamieni. W spa jest również podgrzewany kryty basen, a na zewnątrz budynku jeszcze jeden basen i jacuzzi z widokiem na Licancabur.
Wszystkie 32 pokoje zachwycają swobodną elegancją minimalistycznego wystroju. Projektanci wypatrujący dekoracyjnych akcentów przeczesywali okoliczne wioski w poszukiwaniu ręcznie wyrabianych tkanin i przedmiotów, aby oddać nastrój autentycznej miejscowej kultury i sztuki. Zaprojektowane z myślą o prywatności pokoje są przestronne i jasne, z dużymi oknami, gwarantują inspirujące widoki na pobliski wulkan Licancabur. Zgodnie z ekokonceptem pokoje nie mają TV – tylko jeden odbiornik jest dostępny w hotelowym lobby. Posiadają za to prywatne tarasy, przestronne łazienki oraz prysznic zewnętrzny w prywatnym patio.
Oczywiście to nie wszystkie miejsca warte uwagi podczas pobytu w Chile. Miłośnicy sportów zimowych z pewnością powinni zatrzymać się w słynnym Ski Portillo, natomiast poszukiwacze przygód w Patagonii nie mogą przeoczyć willi w The Cliffs Preserve, bazy podróżniczej Explora en Patagonia, hotelu Indigo czy luksusowych jurt w Patagonia Camp. Szyta na miarę ekspedycja przez chilijskie regiony to z pewnością znakomity pomysł na niezapomnianą podróż życia z zachowaniem najwyższego komfortu.

Adresy

W Santiago Hotel
Isidora Goyenechea 3000
Las Conde
Santiago

Lapostolle Residence

Km 4 Camino Palta
Valle de Colchagua
Santa Cruz

Tierra Atacama Hotel & Spa
Calle Sťquitor S/N
San Pedro de Atacama

Artykuł powstał w ramach współpracy z Milesaway Travel Magazine. Milesaway Travel to
pierwszy na polskim rynku prestiżowy kwartalnik o podróżach. To wyjątkowy przewodnik po luksusowych miejscach, ekskluzywnych wyprawach i usługach concierge.
Magazyn przedstawia wyłącznie godne odwiedzenia miejsca i usługi. To informator edukacyjny, tworzony przez ludzi, którzy na własne oczy widzieli prezentowane na łamach magazynu miejsca oraz testowali opisywane tam hotele i restauracje.
www.milesawaytravel.pl

Wiecej o Chile na naszej stronie tutaj.