Patroni szlachetnego trunku

Święci Wincent i Marcin to jedni z patronów wina i winiarstwa | fot. Wojciech Giebuta
Święci Wincent i Marcin to jedni z patronów wina i winiarstwa | fot. Wojciech Giebuta

Odkąd ludzkość posiadła sztukę otrzymywania z jagód winorośli szlachetnego trunku, zarówno wzrastanie winnic, jak i obrzęd winobrania, a później uzyskiwania wina oddane były pod opiekę wyższych mocy.

Wszystkie przedchrześcijańskie systemy religijne znały bóstwa opiekuńcze winnej latorośli i wina. W Grecji był to Dionizos, w Rzymie Bachus, w Mezopotamii Inanna, pani miłości, radości i wszelkich uroczystych ceremonii, a Aztecy i Inkowie czcili bóstwo o długim imieniu, które przetłumaczyć można „Pan wszelkiej radości i wesołego ducha”.

Wskazówka świętego Pawła

Apostoł Paweł, autor wielu pism skierowanych do gmin chrześcijańskich, pouczał w jednym ze swych listów starszego wśród tamtejszych chrześcijan, pełniącego funkcje kapłańskie Tymoteusza, że winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) to napój wielce wspaniały, symbol radości i obfitości darów zsyłanych przez Boga. Dlatego wyznawcy Chrystusa powinni traktować je z najwyższym szacunkiem i spożywać w celu pokrzepienia ducha i ciała. Dlatego wino pito przy wszystkich możliwych okazjach, było także głównym składnikiem rozmaitych ziołowych i mineralnych leków.

Już od pierwszych wieków chrześcijaństwa, kiedy zaczęto wyznawać kult świętych, wino – zarówno jako napój, jak i krzew winny – zyskało wielu świętych patronów.

Święte wino apostoła Jana

św. Marcin z Tours | fot. Wojciech Giebuta
św. Marcin z Tours | fot. Wojciech Giebuta

Pierwszym z nich był św. Jan Apostoł, według Nowego Testamentu najbliższy sercu Chrystusa, a po jego śmierci opiekun Matki Bożej. 27 grudnia, w dzień jego święta, w kościołach święcono wino uchodzące później za środek leczniczy, pomocny przy wielu dolegliwościach. Wierzono, że wina poświęconego w dzień św. Jana nie można zmieszać z trucizną, gdyż nawet najtrudniejsze do wykrycia jady powodują natychmiastowe zmętnienie trunku.

Stąd w epoce renesansu, gdy wśród możnych tego świata trucizna była najczęstszym sposobem usuwania z grona żywych konkurentów do władzy czy rodowych włości, przedstawiciele znakomitych rodzin zapraszali do swych piwnic kapłanów. 27 grudnia urządzali w pomieszczeniu, gdzie składowano pełne beczki, przenośny ołtarz, a ksiądz odprawiał mszę, święcąc później pełne wina naczynia i piwnice.

Święty Jan Apostoł był też w wielu krajach patronem właścicieli winnic i kupców zajmujących się handlem winem. Na skraju winnic stawiano kapliczki z jego posągiem, wierząc, że ochroni uprawy od złej pogody i wszelkiej zarazy. Niektórzy w dzień święta Jana Apostoła ofiarowywali beczki wina duchownym, klasztorom, a także szpitalom i przytułkom dla ubogich.

„Święty Marcin pije wino, wodę pozostawia młynom”

To francuskie przysłowie, znane we wszystkich krajach romańskich, nawiązywało do kultu świętego Marcina, biskupa z Tours we Francji, który zanim został duchownym, był żołnierzem galijskiego legionu, wielce pobożnym i miłosiernym wobec ubogich. Słynna jest legenda o świętym, który przeciął swój oficerski płaszcz mieczem, aby okryć ubogiego, drżącego na zimnie.
Święty Marcin, którego dzień przypadał w liturgicznym kalendarzu na 11 listopada, był patronem winogrodników i właścicieli winiarni. W jego dzień urządzano huczne biesiady i otwierano beczułki z młodym winem z ostatnich zbiorów. W każdym domu przyrządzano tradycyjne potrawy – przede wszystkim pieczyste z gęsi, a w krajach słowiańskich również suto posypane makiem rogale i nadziewane orzechową masą ciasta. Wszystkie te specjały spożywano, obficie popijając winem.

Św. UrbanŚwięty Urban – (?–230), Rzymianin, papież Urban I&nbs..., papież, którego pontyfikat przypadał na lata 222–230, był w średniowieczu jednym z najbardziej popularnych świętych. Od XIII wieku w Austrii i Niemczech czczono go jako patrona winnej latorośli, ogrodników i dobrych urodzajów. W jego dzień błogosławiono pola. Według podania to św. Urban wydał instrukcję, aby kler do mszy św. używał kielicha i pateny ze złota lub srebra. Natomiast święty Wincent z Saragossy jako patron winnic znany był przede wszystkim w Hiszpanii i Francji. Jego opiece polecali się rolnicy i winiarze. Posąg świętego tradycyjnie przybierano krzewem winorośli.

Święte wspomożycielki

św. Wincent z Saragossy | fot. Wojciech Giebuta
św. Wincent z Saragossy | fot. Wojciech Giebuta

Chociaż uprawą winorośli i handlem winem zajmowali się przede wszystkim mężczyźni, poczynając od epoki renesansu zdarzały się też przedsiębiorcze niewiasty, które po śmierci ojca czy męża dziedziczyły i prowadziły rodzinne interesy. One z kolei wzdychały pobożnie do wyniesionych na ołtarze niewiast uchodzących m.in. za patronki szlachetnego trunku.

Św. Dorota była przede wszystkim patronką ogrodników, przedstawiano ją na obrazach wśród róż, ale także bujnej, zielonej winorośli. W krajach śródziemnomorskich w dzień jej święta – 6 lutego – rozpoczynano pierwsze prace w winnicach, stąd też kobiety będące właścicielkami winnic oddawały jej szczególną cześć.

Z kolei św. Marta, patronka zajazdów i oberży, a także wszelkich gospodarskich prac domowych z gotowaniem na czele, opiekowała się również spiżarniami i piwniczkami, gdzie nie mogło zabraknąć wina. W dzień św. Marty w Betanii, która ongiś w swym domu tak gościnnie przyjmowała Chrystusa i jego uczniów, sprzedawano wino doprawione rozmaitymi korzeniami. Trunek ten nie służył bynajmniej piciu, ale był rodzajem zaprawy poprawiającej smak potraw. Miał też prawdopodobnie właściwości konserwujące, co w czasach, gdy nie znano lodówek, było wielką zaletą w oczach pań domu sporządzających domowe zapasy. Stąd też św. Marta widniała na etykietach, którymi oznaczano butelkityp butelek o różnym kształcie, pojemności i kolorze, pr... poświęconego jej wina.