Specjały z różą

 

Wstaję skoro świt i pędzę na targ do kwiaciarki. Powietrze po nocy jeszcze rześkie, ale bezchmurne niebo zapowiada ciepły, słoneczny dzień. Zanim jednak dotrę do straganu z kwiatami, czeka mnie kilka intrygujących chwil, które zaspokoją mój instynkt łowcy.

 

Z jednej bowiem strony targowisko pełne jest kwiatów, warzyw i owoców, z drugiej zaś ciągnie się pchli targ, który codziennie zaprasza nowym, zaskakującym asortymentem. Wśród sterty szpargałów wypatruję dwie maleńkie zielone miseczki. Kupuję od ręki za całą złotówkę. Rozglądam się jeszcze, podczas gdy właścicielka kramu skrupulatnie owija moją zdobycz we wczorajszą gazetę. W końcu staję przed straganem z kwiatami i staram się choć po części ogarnąć tę barwną plamę. Mój wzrok zatrzymuje się właśnie na nich. Są! Duże, czerwone róże o aksamitnych, mięsistych płatkach i te delikatne, maleńkie, ulotne, różowe różyczki. Herbaciane dla zadumanych i dostojne białe na wyjątkowe okazje. Upajający zapach sprawia, że najchętniej kupiłabym wszystkie. Cóż… przecież nie od dziś wiadomo, że nie można mieć wszystkiego.

Biorę więc różowe i wracam pospiesznie, bo kaczkę smażyć i kręcić lody już pora – różane oczywiście. Specjały z różą potrzebują jednak dobrego wina. Do soczystych kaczych piersi popijam więc madiran Tradition Romane, które niewiarygodnie pogłębia przyjemność płynącą z tego posiłku. Różane semifreddo podaję natomiast w towarzystwie alzackiego gewürztraminera grand cru(fr.) zbiór, obszar uprawy, parcela, działka.Przeważnie n..., który uwodzi niezwykłym kwiatowym aromatem.

 

Fot. Katarzyna KachelSemifreddo różane
Składniki na 4 porcje:

1 całe jajko
2 żółtka
2 łyżeczki cukru
250 ml śmietany kremówki
150 g konfitury z płatków róż

Keksówkę o długości 20 cm wyłożyć folią spożywczą.
Przygotować miskę, najlepiej ceramiczną bądź szklaną, oraz garnek, pamiętając o tym, by rozmiar miski pozwalał na swobodne umieszczenie jej na garnku. W garnku zagotować niewielką ilość wody. Do miski wbić jajko, dodać żółtka oraz cukier i ustawić ją na garnku z gotującą wodą. Ubijać całość na parze około 5–7 minut, aż powstanie jednolita, puszysta masa. Kiedy masa jajeczna ma już odpowiednią konsystencję, zdjąć miskę z garnka i mieszać dalej, do wystudzenia. Dobrze schłodzoną śmietanę ubić na sztywno. Do masy jajecznej dodać konfiturę z róży i dokładnie wymieszać z pomocą miksera, a następnie dodać ubitą śmietanę i delikatnie połączyć wszystkie składniki.
Gotową masę wlać do wyłożonej folią foremki i wstawić do zamrażalnika na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Podawać udekorowane posiekanymi płatkami róż oraz drobnymi lub pokruszonymi bezami.

Piersi kaczki
z sosem wiśniowo-różanym i różowymi kluseczkami

składniki na 4 porcje:

Smażone piersi kaczki
4 piersi kaczki
sól

Fot. Katarzyna KachelPiersi kaczki umyć, oczyścić, ponacinać skórę i natrzeć z obu stron niewielką ilością soli. Na rozgrzanej patelni grillowej ułożyć je skórą do dołu i smażyć na średnim ogniu około 5–6 minut, następnie obrócić i smażyć kolejne 5–6 minut z drugiej strony. Smażymy bez dodatku tłuszczu, ponieważ z kaczej skóry wytopi się jego wystarczająca do smażenia ilość. Jeśli obawiamy się, że nie zdążymy przygotować wszystkiego w tym samym czasie i mięso wystygnie, możemy usmażone piersi kaczki przechować kilka minut w nagrzanym wcześniej do 160°C piekarniku, ułożone w naczyniu żaroodpornym i przykryte folią aluminiową.

Sos wiśniowo-różany
200 g mrożonych lub świeżych wiśni
50 g konfitury z płatków róży
1 łyżka masła

Jeśli używamy świeżych wiśni, należy je umyć i wydrylować. Mrożonych używamy bezpośrednio
po wyjęciu z opakowania. Wiśnie wrzucamy do rondla razem z łyżką masła i podsmażamy aż puszczą sok.
Do wiśni dodajemy szczyptę soli i gotujemy około 5–7 minut na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając. Wyłączamy ogień i odkładamy kilka wiśni.
Do sosu dodajemy konfiturę z płatków róż i miksujemy z pomocą blendera. Odłożone wcześniej wiśnie dodajemy do sosu i mieszamy.

Kluski
500 g ziemniaków
100–120 g mąki ziemniaczanej
sól
2–3 łyżki soku z buraka

Ziemniaki trzeba obrać i ugotować w lekko osolonej wodzie. Buraka obrać, zetrzeć i wycisnąć z miąższu sok do miseczki. Ugotowane ziemniaki przecisnąć przez praskę. Ubić je w misce, tak by miały równą powierzchnię. Podzielić  na cztery części, następnie jedną z czterech części wyjąć, a w jej miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną. Do miski z ziemniakami i mąką dodać odłożoną wcześniej część ziemniaków. Masę zagnieść, kiedy ziemniaki są jeszcze ciepłe. Podczas zagniatania dodać sok z buraka i dobrze wyrobić. Ilość mąki podana jest orientacyjnie, ponieważ tak naprawdę zależna jest od gatunku ziemniaków. Czasem zdarza się że kluski ciężko formować, ponieważ pękają – wtedy należy do masy dodać nieco gorącej wody i jeszcze raz ją zagnieść. Z masy formować niewielkie kluski, w każdej zrobić wgłębienie. Kluski wrzucać na osolony wrzątek i gotować około 4 minut, aż wypłyną.

Tekst i zdjęcia: Katarzyna Kachel
Blog: kulinarnawyspa.pl