To samo,ale nie takie samo

Francuscy winiarze nie mają łatwego życia. Wprawdzie powszechnie uważa się (a przede wszystkim uważają tak sami Francuzi), że francuskie winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) jest najlepsze, ale właśnie tutaj rozpoczyna się problem. No bo jak się jest najlepszym, to zawsze i wszędzie tę swoją najlepszość trzeba udowadniać.

Wiadomo powszechnie, że najważniejsze odmiany winogron pochodzą z Francji. Tam ich matecznik i stamtąd przez lata dyslokowały się po świecie. Gdziekolwiek brano się za uprawę winorośli, sadzono cabernety, merloty, shirazy, pinoty i wszystkie te odmiany, które jednoznacznie kojarzone są z Francją. Francuzi uczynili je powszechnie znanymi i lubianymi – zglobalizowali wino. Ale tu, gdzie odnieśli największy sukces, przyszło im – i ciągle przychodzi – mierzyć się z osiągnięciami innych narodów pod inną szerokością geograficzną, często na innych kontynentach. Nierzadko się też zdarza, że uczeń przerasta mistrza. Przypomina to trochę sytuację w piłce nożnej: wymyślili ją – jak wiemy – Anglicy, którzy tylko raz sięgnęli po mistrzowski tytuł i to w mocno kontrowersyjnych okolicznościach.

Fot. ArchiwumNajbardziej gorzką pigułkę przyszło Francuzom przełknąć w 1976 roku, kiedy to Steven Spurrier (podstępny Anglik) zorganizował historyczną degustację, w której w szranki stanęły najznamienitsze bordoskie i burgundzkie châteaux oraz kalifornijscy parweniusze. W komisji oceniającej Steven przebiegle posadził samych znamienitych Francuzów – często właścicieli owych mitycznych châteaux. No i co z tego wyszło? W kategorii win czerwonych zwyciężył kalifornijski Cabernet Sauvignonfrancuska, klasyczna, najbardziej rozpowszechniona i po... Stags Leap produkowany w dodatku przez Amerykanina o dziwnie swojsko brzmiącym nazwisku Warren Winiarski, a w kategorii win białych zwyciężyło Chardonnayfrancuska odmian białych winogron, jedna z najbardziej rozp... od kalifornijskiego producenta Château Montalena.

Po tym przydługawym wstępie, przechodzę do win, które chciałbym Państwu zaproponować. To trzy francuskie odmiany, w sześciu różnych interpretacjach. Zabawa polega na tym, że to Państwo przedzierzgną się w sędziów, których zadaniem będzie wydać sprawiedliwy, uczciwy, płynący z najgłębszych przekonań wyrok.
Jak przystoi dżentelmenom rozpoczynamy od win białych. Sauvignon blancjedna z najbardziej rozpowszechnionych na świecie białych ... to odmiana, która w ostatnich latach wszędzie święci największe triumfy. Świat głęboko znudził się maślanym, korpulentnym chardonnay, i poszedł w kierunku wysmukłego, lekko – jak współczesna modelka – kościstego sauvignon blanc. Współczesność nie cierpi nadwagi. Jest „fit” – wysportowana, wyżyłowana, bez śladu tłuszczu. Jest jak sauvignon blanc.

Sauvignon blanc – biblijnie rzecz biorąc – pochodzi z Doliny Loary. Oczywiście bordoscy winiarze uzurpują sobie do niego szczególne prawa, ale przypomina to pretensje Rosjan do półwyspu krymskiego. Na naszej „wini-olimpiadzie” odmiana ta reprezentowana jest przez francuskiego giganta z Doliny Loary Ackermana.

Po drugiej stronie sceny stoi nowozelandzkie Saint Clair Sauvignon Blanc z Marlborough.

W tym miejscu należy podkreślić, że światowy sukces tej pięknej – lekko kościstej pani – imieniem sauvignon blanc, zawdzięczamy Nowozelandczykom. Okazuje się, że w wolnych chwilach, kiedy nie gonią za jajowatą piłką ubrani cali na czarno (All Blacks) potrafią stworzyć wybitnie aromatyczne białe wino, na punkcie którego oszalał świat. Saint Clair jest jednym z najlepszych producentów sauvignon blanc w Nowej Zelandii, a ich enolog Matt Thomson kilka lat temu uznany został przez światowe gremia za najlepszego twórcę białych win w świecie.

Kolejne dwa wina powstały ze szczepu pinot noirPinot noir należy do wielkiej rodziny rodziny pinotów i&nb.... Znowu udamy się do matecznika pinota – do Burgundii. Burgundzcy winiarze są dość niezwykli w swoich zwyczajach, bo jeżeli chodzi o czerwone wina, to produkują je niemal wyłącznie z pinot noir, a białe – z chardonnay. Pinotowi, który jakiś czas temu stał się obiektem westchnień koneserów win z całego świata  zdecydowanie pomogli w karierze Amerykanie, czyniąc z niego niemal głównego bohatera filmu Bezdroża.

Fot. ArchiwumJako reprezentant Burgundii i Francji zarazem wystąpi Chorey Les Beaune Rouge(fr.) czerwony.. z Maison Champy. W mniej znanych apelacjach Burgundii (a taką jest Chorey Les Beaune) można jeszcze znaleźć wina bardzo wysokiej jakości w przyzwoitej cenie (tanio w Burgundii to można wypić co najwyżej wodę do obiadu). Mamy zatem klasycznego burgunda, a zmierzyć mu się przyjdzie z pinotem z izraelskich Wzgórz Golan. Ciekawe to miejsce, kojarzące się niestety z mniej rozrywkowymi niż picie wina sprawami, gdzie dzięki uprawom położonym na dużych wysokościach bezwzględnych można znaleźć w gorącym izraelskim klimacie miejsca stosowne do uprawy pinota. Pinot noir jest przez winiarzy uznawany za najtrudniejszą odmianę winorośli. Mawiają: pokaż mi swojego pinota, a powiem ci jakim winiarzem jesteś. Dodam tylko, że winemakerem w Golan Heights Winery jest AmerykaninVictor Schoenfeld, który w roku 2012 został uznany przez magazyn „Wine Enthusiast” za najlepszego winiarza z Nowego Światapopularne, zbiorcze określenie pozaeuropejskich państw win....

Trzecią odmianą w naszym konkursie będzie syrahfrancuska odmiana czerwonych winogron uprawianych głównie ... vel shirazfrancuska odmiana czerwonych winogron uprawianych głównie .... Tutaj postanowiłem sprawy jeszcze bardziej skomplikować. W szranki staną dwa shirazy, oba z Nowego Świata, ale z dwóch przeciwległych kontynentów: Australii i Ameryki Południowej. W shirazie od lat specjalizują się Australijczycy. Można powiedzieć, że powoli staje się on bardziej australijski niż francuski. Dobrze chociaż, że używają nazwy „shiraz”, a nie jak francuzi „syrah”. Gorzej poinformowani klienci mogą uznać je za dwie różne odmiany, i przestać narzekać, że Australijczycy biją Francuzów na głowę.

Australię reprezentować będzie mocny zawodnik – Shiraz Bishop (Biskup), który wyszedł spod mistrzowskiej ręki Bena Glaetzera. Ben wielokrotnie okrzyknięty został królem shiraza. Robert Parker notorycznie ocenia jego wina powyżej 95 punktów, a nierzadko dobija nawet do setki. Po drugiej stronie sceny stanie Tamaya Syrah Reserva z Chile. Powstające w dolinie Limarí syrahy, eleganckie dzięki świeżej bryzie znad Pacyfiku, przypominają trochę swych pobratymców znad Rodanu.

Teraz kilka słów o sposobie degustacji. Wina należy degustować parami. Najlepiej zaopatrzyć każdego uczestnika degustacji w dwa kieliszki i w jednym czasie nalać do nich dwa różne wina. Jeszcze więcej zabawy będzie, gdy wina te będziecie Państwo degustować w „ciemno”, czyli nikt nie będzie wiedział, jakie wino ocenia. Zachęcam Państwa do próbowania i oceniania. A jeżeli zechcecie się Państwo podzielić z nami swoimi wynikami – moja radość będzie tym większa.

 

Polecam zestaw win:
Glaetzer Bishop Shiraz,
Tamaya Syrah Reserva,
Yarden Pinot Noir,
Chorey-lès-Beaune,
De Neuville Touraine Sauvignon,
Saint Clair Marlborough Sauvignon Blanc.