Wenus winom sprzyja…

Tradycja astrologiczna oddaje we władanie każdej z planet kolejne lata. Jest więc rok Słońca, Księżyca, Marsa, Merkurego, Jowisza i Wenus. Ta ostatnia rządzi astronomicznym i astrologicznym rokiem 2011.

Rok Wenus rozpoczyna się później niż rok kalendarzowy, bo wraz z równonocą wiosenną 21 marca. Niemniej – jak twierdzą astrolodzy – wpływ planety noszącej imię najpiękniejszej z antycznych bogiń – pani miłości, radości i wszelkich ziemskich uciech, daje się odczuć już dwa miesiące wcześniej.
Każda z planet rządzących kolejnymi latami miała – według mistrzów gwiezdnej wiedzy – określony wpływ na pogodę, urodzaje, wzrost roślin, a także upodobanie ludzi do pewnych zajęć, zachowań czy działań.

Fot. ArchiwumZ marcepanem…

Planeta Wenus była podobno władczynią łagodną i dobroczynną. W latach Wenus natura bujnie rozkwitała, pogoda była łagodna, ciepła, ale niezbyt upalna, wilgotna, lecz niedeszczowa. Ludzie stawali się bardziej skłonni do serdecznych kontaktów, życzliwi i towarzyscy, gościnni i hojni. A że biesiady nie mogą obejść się bez trunków, stąd w roku Wenus wypijano więcej wina niż w innym czasie.
W czasach kiedy kalendarze astrologiczne pełne rozmaitych porad gospodarskich i domowych cieszyły się wielką popularnością, winogrodnicy, wytwórcy i sprzedawcy win czekali z nadzieją na nadejście roku Wenus… Bowiem w tym okresie winnice bujnie owocowały, a dojrzałeokreślenie degustacyjne stwierdzające, że wino osiągneł... (...) winne grona były pełne słodkiego soku.
Winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) wytworzone w roku Wenus aż do XVIII stulecia uchodziło za „trunek dobrej Fortuny”. Szczególnie jego słodkiewino o dużej zawartości cukru naturalnego lub dodanego.. odmiany podawane razem z marcepanami bądź innymi wytwornymi łakociami na zakończenie ceremonii zaręczyn czy weselnych uczt. Trunek taki miał zapewnić młodej parze miłość i radość trwającą dłużej niż miodowy miesiąc.
Na beczkach napełnionych winem z roku Wenus ryto głowę bogini czy symbol planety noszącej jej imię. Bogaci ojcowie nowo narodzonych córek kupowali chętnie trunek z roku Wenus, aby przechować go w piwnicach, aż do chwili gdy dziewczynka osiągnie wiek, by stać się szczęśliwą panną młodą, a goście wzniosą toast za jej pomyślność winem dobrej Fortuny.

…i na humor

Angielski etnograf i historyk obyczajów Scott Cummingham – wymieniając w swej książce Magiczna moc potraw produkty spożywcze i trunki, po które chętnie sięgano niegdyś w roku Wenus – pisał, że szczególnym powodzeniem cieszyło się słodkie różowe bądź czerwone wino z Hiszpanii lub Francji. Wierzono, że spożywanie go w tym czasie dobrze wpływa nie tylko na humor i zdrowie, lecz również obdarza pomyślnością w wielu dziedzinach życia – z miłością na czele.
Czemuż by i współcześnie nie nakłonić się ku tym dawnym, lecz miłym obyczajom i w roku Wenus częściej niż kiedy indziej sięgać po słodki trunek rozweselający myśli i serce oraz obdarzający pomyślnością…?