Za każdym razem, gdy organizuję wyjazd enoturystyczny do Nowego Jorku, spotykam się z taką samą reakcją. Wszyscy pytają: „To tam się robi winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...)?”. Oczywiście, że tak! I o od bardzo dawna. Pierwsze winnice w dolinie rzeki Hudson zakładali już w XVII wieku Holendrzy.
Między Manhattanem a Niagarą
artykuł ukazał się w wersji drukowanej w „CW” nr 93, czerwiec – lipiec 2018