Pośród zbóż malowanych

Gdy zdecydowaliśmy, że jedziemy do Rumunii, wiedziałem o tym kraju niewiele: Mołdawia, Wołoszczyzna, problemy z Turkami i w miarę poprawne stosunki z Rzeczpospolitą. Moja wiedza winiarska to: cotnari, murfatlar, a także to, że Rumunia to piąty największy producent win w Europie.Choć położona dzień jazdy samochodem z Krakowa była mi bardziej odległa niż niejeden zamorski kraj….

Chcesz czytać więcej?