Kraina rozdarta

Są winiarskie regiony, których czas już najwyraźniej minął, i takie, które dopiero co zasłużyły sobie na nasz entuzjazm. Są też takie, co raz osiągnąwszy bezpieczną renomę, trwają przez dekady w pełnym samozadowolenia uśpieniu.I wreszcie takie, które od długich lat bezustannie, w bezwładnym paroksyzmie miotają się od świetności do dziadostwa. Taka właśnie jest Langwedocja. Ćwierć wieku…

Chcesz czytać więcej?