Między Cepelią a Desą. Mileștii Mici

Kiszyniów trudno porównać do Wenecji, choć w wielu miejscach – o czym prawie nikt nie wie – stoi na palach. Niewidocznych palach, jak choćby pod metropolitalną Cerkwią Narodzenia Pańskiego.W wielu miejscach stolica Mołdawii „przecieka” i w głowę zachodziłem, kto to wpadł na pomysł, by tu założyć stołeczne miasto. Być może był nim Stefan III Wielki, dlatego jego pomnik w centrum miasta……

Chcesz czytać więcej?