Trza być w butach na weselu. Wina na przyjęcia

Red. Suchocka na co dzień nie chadza w chuście. Zdjęcie z zaskoczenia zostało zrobione w czasie Ogrodów Wina w 2017 roku | fot. W. Karliński
Red. Suchocka na co dzień nie chadza w chuście. Zdjęcie z zaskoczenia zostało zrobione w czasie Ogrodów Wina w 2017 roku | fot. W. Karliński

Przynajmniej do połowy, bo im bliżej świtu, tym garnitur i szminka zdają się tracić na znaczeniu, o czym miałam okazję przekonać się nie tak dawno na weselu dla dwustu osób w niewielkiej miejscowości na tzw. ścianie wschodniej

I choć w kieliszkach królowała wódka, wśród słodkości ustawionych na bocznym stole odnalazłam (nie bez wzruszenia) lodówkę wypełnioną winem.

fot. Wojciech KarlińskiZainspirowana tym przykładem postanowiłam ułożyć listę win, którą osobiście chciałabym rozweselać gości na mniejszych i większych przyjęciach, mając w tyle głowy myśl, iż pogodzić należy różne gusta i stopnie wtajemniczenia winiarskiego. Menu weselne rządzi się swoimi, często dziwnymi prawami: wspomniane przyjęcie rozpoczęło się od flaczków, po których zaserwowano nieziemsko dobre ryby na zimno i tatara wołowego w zatrważających ilościach. Potem posypały się przeróżne mięsiwa, zimne płyty, barszczyki i sałatki w kolejności nie dającej szansy na podanie win w odpowiednim szyku. Gdyby jednak porzucić przywiązanie do łączenia trunków z potrawami w harmonijne związki, stopniowego dawkowania kwasowości, świętej zasady „białe przed czerwonym” oraz inne inteligenckie gusła, można by przemycić kilka butelek do wykorzystania po uważaniu i zapełnić wspomnianą lodówkę czymś więcej niż supermarketowymi słodziakami.

Słoweńskie Pinot Grigio z graniczącego z Italią regionu Brda powinno uwieść gości aromatem, niebanalnym, srebrzystym kolorem i harmonią cytrusowo-brzoskwiniowych smaków. Sprawdzi się jako aperitifnapój alkoholowy (rzadziej bezalkoholowy) podawany przed po... (...), a dzięki oleistej słodyczy ukrytej w tym wytrawnym przecież winie spodoba się tym, którzy przed wytrawnością bronią się i ręką, i nogą. Odrobinę sentymentalnej podróży w czasie zafunduje ciociom i wujom bułgarskie chardonnayfrancuska odmian białych winogron, jedna z najbardziej rozp..., a młodszym przypomni Bridget Jones, topiącą smutki w winach z tej właśnie odmiany. Chardonnay od Telisha nastraja wręcz przeciwnie – to delikatne, radosne od ananasów i melonów winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...), odnajdzie się w połączeniu z mazurskimi (i nie tylko) rybami czy pełną rodzynek sałatką z zielonego selera.

Kolor różowy zwykliśmy łączyć ze słodyczą – roséfrancuski termin określający wino różowe, który zrobił... (...) z serii Individo słodkiewino o dużej zawartości cukru naturalnego lub dodanego.. nie jest absolutnie, za to może stać się doskonałym towarzyszem dla wędlin, sałatek warzywnych, a nawet nieśmiertelnych śledzików w oleju. Wytrawna mieszanka cabernet sauvignonfrancuska, klasyczna, najbardziej rozpowszechniona i po... z merlotMerlot to jedna z najbardziej znanych i rozpowszec... udała się Mołdawianom wyjątkowo – ładny aromat malin, delikatna nuta ziół i kwasowość utrzymująca to wino w ryzach. Być może męski akcent na etykiecie skłoni panów do odważnego sięgnięcia po róż?

Z win czerwonych zaproponowałabym nowozelandzkie pinot noirPinot noir należy do wielkiej rodziny rodziny pinotów i&nb... i włoskie aglianico. Oba wina obdarzone są krzepką kwasowością, która poradzi sobie z polską miłością do tłustszych odmian mięsa i sosów. Na równi czarują aromatami – pinot owocami leśnymi i delikatną wiśnią, aglianico nutami przypraw korzennych, pieprzem i czekoladowym finiszem. To ostatnie zdecydowanie mocniej zbudowane od nowoświatowego kolegi, nie odstrasza jednak szorstkością taniny. Oba spędziły w beczkach 8 miesięcy i świetnie połączą się w pary z różnymi mięsiwami na naszym wesołym weselnym stole.

Skoro na początku zabrzmiał Wyspiański, nie mogło w tym zestawieniu zabraknąć narodowego akcentu z winnicy Turnau, wprawdzie z niemieckiej odmiany johanniterniemiecka odmiana białych winogron, wielokrotna krzyżówka..., ale wino polskie i do tego bardzo dobre! Półsłodkieokreślenie wina zawierającego sporą ilość cukru resztow... dziecko baniewickiego terroir (61 g cukru resztkowegoekstrakt cukrowy.Niesfermentowany cukier pozostały w winie ...) odziedziczyło po rieslingowym rodzicu zarówno przyjemną kwasowość, jak i piękny, owocowy aromat, przywodzący na myśl swojski sad obsadzony jabłonią, gruszą i agrestem. Do owocowych deserów i ciast, ale najlepszy do słodkich toastów, już po północy i bez butów.

Polecam zestaw win: