Bio-plany

Organic Winegrowers New Zealand (OWNZ) prorokuje, że do 2020 roku 20 proc. winnic w Nowej Zelandii stanie się winnicami biodynamicznymi lub organicznymi.

Przez ostatnie trzy lata ilość bio-upraw potroiła się, lecz wciąż stanowią one zaledwie 4,5% nowozelandzkich winnic. James Millton, szef OWNZ, deklaruje, że choć może 20% to nie tak wiele, ale certyfikacja większej części upraw zmieni wizerunek win z Nowej Zelandii w oczach koneserów.

OWNZ obiecuje silne wsparcie winiarzom, którzy zechcą pójść bio-drogą. A ważne jest, że licząca 140 zrzeszonych organizacja bardzo serio traktuje misję ekologicznego rozwoju Nowej Zelandii.

Być może mniej ekonomiczne, a bardziej etyczne przyczyny pomogą w sukcesie bio-metod?