Bombowy śmiech w krużgankach

– Pochwalony! – melduję się dobitnie, gdy żelazne, klasztorne odrzwia uchylają się ze skrzypieniem. – O Boże, ktoś nareszcie mówi po ludzku – mówi młoda siostra, wybuchając od razu gromkim śmiechem. Śmiech i dowcip to chyba jedna z reguł żeńskiego zgromadzenia benedyktynek pod wezwaniem św. Hildegardy w miejscowości Eibingen nad Renem. Spora część nazw win…

Chcesz czytać więcej?