Bordeaux na wysokości 10 tysięcy metrów

Wina oferowane w klasie business na pokładach samolotów są wizytówką linii lotniczych. Jednak wyrafinowane wina o złożonej strukturze dużo tracą ze swojej wyjątkowości, gdy pije się je w środowisku o zmienionym ciśnieniu, takim jakie panuje na pokładach wysoko lecących samolotów.

To duże wyzwanie – mówi Robert Joseph z Meininger Wine Business International – bo testy wykazały, że wina klasy premium z Bordeaux po prostu źle smakują w tych warunkach. Ludzkie zmysły wyłapują wtedy więcej tanin i kwasowości, a owocowość gdzieś znika. – Dlatego zatrudnieni w liniach lotniczych sommelierzy sięgają po bardziej przystępne i owocowe w smaku wina z Nowego Światapopularne, zbiorcze określenie pozaeuropejskich państw win.... W przypadku Air France pozycja win z Bordeaux pozostanie na pewno niezagrożona.

Łukasz Wojnarowicz