Carménère, czyli dobre, bo polskie

Wpatruję się w zawartość kieliszka, w ciemne, fioletowe refleksy. W nos uderzają intensywne aromaty pieprzu, jagód, śliwek, cynamonu. Pierwszy łyk. Tak – to rasowe chilijskie carménère(hiszp. czarne liście) francuska odmiana czerwonych winogro.... Obserwuję wysokie szczyty otaczające dolinę Colchagua.Żar leje się z czystego, bezchmurnego nieba. Jest początek marca, dojrzałeokreślenie degustacyjne stwierdzające, że wino osiągneł... (...) grona dumnie prezentują się na krzakach. Właściciel winnicy pyta, jak smakuje jego wino….

Chcesz czytać więcej?