Chrystus i jego uczniowie za stołem

Takiego podejścia do tematu czasów Chrystusowych jeszcze nie widziałem. I nawet – mówiąc szczerze – z wyjątkiem win nigdy się nad tym nie zastanawiałem.

Choć i o ówczesnych winach niewiele wiemy, to o pożywieniu – jak mi się wydawało – chyba jeszcze mniej. Ale Douglas E. Neel i Joel A. Pugh w książce The Food and Feasts of Jesus. The Original Mediterranean Diet, with Menus and Recipes postanowili odtworzyć różne rodzaje potraw, jakie w tamtych czasach pojawiały się na stołach starożytnego Izraela. W sieci znalazłem wiele podobnych dzieł, ale żadne – wnioskując tylko z opisów – nie jest chyba tak dokładne. W dodatku autorom pomagały żony, które nie tylko przez kilka lat przepatrywały najstarsze źródła pisane, ale gotowały wszystkie potrawy według oryginalnych receptur.

W efekcie The Food and Feasts of Jesus to zapierająca dech w piersiach fascynująca przechadzka etnograficzno-kulinarna po Ziemi Świętej w czasach Chrystusowych. Gdyby spytać pierwszą z brzegu osobę, czym żywili się naonczas Żydzi, a wkrótce także pierwsi chrześcijanie, i w ogóle mieszkańcy Palestyny, odruchowa odpowiedź brzmiałaby jasno: chleb, winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...), może czasem baranina lub jagnięcina, no i ryby. Te dwie ostatnie propozycje są oczywiste, wszakże sami apostołowie byli pasterzami i rybakami, zaś sam św. Piotr miał wkrótce zostać „rybakiem ludzkich serc”. Taki pogląd ma uzasadnienie. Albowiem zanurzając się w lekturze Nowego Testamentu lub słuchając niedzielnego czytania Ewangelii, nic innego nie przychodzi nam na myśl – skupiamy się na zupełnie innych sprawach.

Autorzy podeszli do tematu z punku widzenia Żydów, choć jasne jest, że już wówczas Palestyna była pod silnym oddziaływaniem greckich obyczajów, była też prowincją rzymską. W dodatku przez wieki kumulowały się tu wpływy najprzeróżniejszych sąsiednich kultur. Mało jest okresów w Biblii, kiedy Ziemia Święta była krainą spokojną. A nawet jeśli była, to i tak był to od tysiącleci najważniejszy szlak handlowy świata, co siłą rzeczy już samo wpływało na miejscową dietę. Z Arabii i Egiptu niemal bez przerwy ciągnęły objuczone karawany wielbłądów z przyprawami korzennymi w kierunku rzymskiej metropolii. Do palestyńskich portów ciągle zawijały rzymskie i fenickie (a później kartagińskie) okręty. Sami Żydzi mieli za sobą „epizod” egipski i babiloński. Trudno, by i one nie pozostawiły śladów na ichniejszym menu.

Starożytni Żydzi byli głównie rolnikami, a ich ziemia była „miodem i mlekiem płynącą”. Na co dzień – rzecz jasna – nie ucztowano; spożywano rzeczy proste, choć często wymagające nieco umiejętności przy przygotowywaniu. Jedzono przetwory zbożowe, sery, masło, jogurty, humus, mięsa, warzywa, bardzo wiele świeżych i suszonych owoców, pieczono i gotowano, także rzeczy nam bardzo znane, jak choćby zupy czy coś na wzór gulaszu lub też bardziej czulentu – jednogarnkowej potrawy z mięsem i ciecierzycą. Powszechnie używano oliwy, robiono również mnóstwo słodkości.

Ale judaizm to również wielość dni świątecznych, nie mówiąc już o cotygodniowym szabacie i jego posiłkowym otwarciu oraz zwieńczeniu. Autorzy zatem – idąc śladem Ewangelii i Talmudu, opisują, jak przygotowywano także potrawy na specjalne okazje, od wesel, po święta religijne, a także z tak prozaicznych powodów, jak choćby… piknik na plaży. Czy wpadlibyśmy na pomysł, że w ewangelicznych czasach był to dość popularny sposób spędzania wolnego czasu! Takich widoków nie uświadczymy na tanich adaptacjach Nowego Testamentu, kręconych w styropianowych plenerach, których mnóstwo pojawia się na telewizyjnych ekranach w okolicach Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy.

Lekturę czyta się wyśmienicie, choć nieco trudności mogą sprawić angielskie cytaty ze Świętych Ksiąg. W ekstremalnych warunkach będziemy musieli sięgnąć po polskie tłumaczenie. Ale jeśli pogrzebiemy w przepisach, a jest ich tu sporo, sprawimy sobie wielką radość, siadając do biblijnej wieczerzy.

The Food and Feasts of Jesus.
The Original Mediterranean Diet, with Menus and Recipes

Douglas E. Neel i Joel A. Pugh
Rowman & Littlefield
Cena: 19,95 $ (miękka oprawa)