Jak Polak Niemca grzyby jeść uczył

Gdyby odłożyć na bok wiedzę na temat „wieków ciemnych” wczesnego średniowiecza i przyjrzeć się wyłącznie diecie naszych przodków, należałoby uznać, że byli oni fanatykami zdrowego odżywiania, ekologicznymi radykałami i ojcami-założycielami Slow Food Polska.

Autorzy książki Kuchnia Słowian, czyli w poszukiwaniu dawnych smaków, Hanna i Paweł Lis, opisują bowiem kuchnię, w której dominują kasze, warzywa i owoce, ryby z czystych wód, mięsa i nabiał od zwierząt wypasanych na wolnych wybiegach, zioła i miód zamiast cukru. Łyżką dziegciu jest tu przywołany przez autorów przejmujący tytuł książki Marka Konarzewskiego Na początku był głód. Nasi przodkowie naprawdę musieli się natrudzić, by go uniknąć.

Jak na rasowych archeologów doświadczalnych przystało, Lisowie odtworzyli nie tylko dawne techniki gotowania, pieczenia czy konserwowania żywności, ale także własnoręcznie wykonali niegdysiejsze narzędzia, naczynia i piece, by potem przygotowywać w nich średniowieczne potrawy. Lepienie garnków z gliny, ciosanie drewnianych chochel, zbieranie zieleniny na łąkach – czyż nie brzmi to jak wspomnienie harcerskich zabaw? Autorzy nie zaprzeczają, że mają z tego fun, choć w rzeczywistości to żmudna, podparta setkami godzin spędzonych w archiwach i bibliotekach, praca naukowa.

Powstała przy tej okazji Kuchnia Słowian to zbiór intrygujących przepisów na frykasy, z których część – jak np. zupa szczawiowa – przetrwało w tradycji kulinarnej, a część, jak np. polewka z lebiody, przeszło do lamusa. Korzystając z nich, można upiec chleb (naturalnie żytni na zakwasie) w ognisku albo (dziką) kaczkę w glinie albo uwarzyć prawdziwe slowfoodowe piwo jęczmienne.

Dla mnie najciekawsze były jednak naszpikowane historyczną wiedzą felietony i przypisy oraz średniowieczne dykteryjki, jak choćby ta, ze śmiałą tezą głoszącą, iż Germanie zza miedzy nie stosowali w swej kuchni grzybów, gdyż okrutnie bali się… lasów. Głównie z powodu występujących w nich wojowniczych Słowian, dla odmiany las kochających i grzyby jedzących na potęgę. Dzięki czemu pływa nam wciąż grzybek w barszczu, choć sam barszcz niegdyś w ogóle nie był z buraków. Kto ciekaw, z czego był, niech sobie przeczyta!

Kuchnia Słowian, czyli w poszukiwaniu dawnych smaków
Hanna i Paweł Lis
Nasza Księgarnia, Warszawa 2015
Cena: 64,90 zł