The Western Australia Environmental Protection Agency protestuje przeciwko ponownemu uruchomieniu kopalni węgla kamiennego w regionie Margaret River.
Dlaczego organizacja zastosowała weto? Bo region Margaret River uchodzi za jedne z najlepszych na świecie miejsc do zakładania winogradów i produkcji wina – a ryzyko podjęcia prac górniczych 15 km od miejsca potencjalnych nasadzeń jest zbyt duże.
Zagrożeniem stać się może przede wszystkich kłopot z nawadnianiem winnic – co jest dość kuriozalnym ryzykiem w tym wodonośnym obszarze – ale jednak… Winnica założona prawie nad działającą kopalnią trwa w obszarze zaburzonej równowagi ekologicznej.
Drenaż, owszem – ale bez przesady. Ekolodzy dążąc do wstrzymania prac górniczych w tak niewielkiej odległości od nasadzeń stanęli w konflikcie z Vasse Coal, firmą odpowiedzialną za próbę uruchomienia kopalni w regionie Margaret River.
Ci zaś nie pozostają dłużni – bo kampania, głównie na szczeblu politycznym, trwa. I Vasse Coal sugeruje, że pestycydy z winnic mogą wytruć żyjące w rzece ogromne langusty…
Walka na wodę i chemikalia trwa.