Made in China

To nie jest wiadomość dla ludzi o słabych nerwach: Chiny to ósmy co do ilości producent wina na świecie, a z końcem 2016 roku zajmą najpewniej szóstą lokatę.

Chińczycy wypijają rocznie 1,6 miliarda butelek wina, a do końca 2015 roku będą pić o 1 miliard więcej. Kto wyciąga wnioski z tej analizy? Londyński dom kupiecki Waitrose. Już w 2012 roku wprowadził na brytyjskie półki Château Changyu Cabernet Gernischt po specjalnej, promocyjnej cenie 9,99 funta za flaszkę.

– Baliśmy się reakcji konsumentów na nowe i nieznane winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...), ale Cabernet Gernischt zniknął z półek szybciej, niż ktokolwiek się spodziewał – opowiada przedstawiciel Waitrose.

Po nim pojawiły się następne, również głównie z prowincji Changyu: Château Changyu Moser XV 2008 z Ningxia i trzy wina lodowe Gold, Blue, Black Label z Liaoning.

Dlaczego Changyu? Już w 2007 roku było dziesiątym co do wartości producentem świata. A w 2012 roku rozpoczęła się tam budowa „winnego miasta” w Shandong, pokrywającego obszar 413 ha, które pod szyldem Castel (firma chińsko-francuska) ma jeszcze bardziej przyczynić się do wzrostu produkcji – a tym samym sprzedaży chińskich win.

Jeśli zaś chodzi o wspomniane wina lodowe: w leżącym południowo-wschodniej części prowincji Liaoning mieście Beidianzi warunki pod względem klimatycznym, topograficznym, temperaturowym i glebowym są identyczne jak w Kanadzie. Więc nie ma problemu.

Ostatecznie jednak warto się zastanowić nad jednym: co która butelkatyp butelek o różnym kształcie, pojemności i kolorze, pr... w 2020 roku na światowych półkach będzie miała napis „Made in China”.

Marta Śmietana