Ręka do góry, kto nie lubi czekolady. Nie ma takich! Czekoladę i domowe słodkości lubią zarówno łasuchy jaki i konsekwentni wielbiciele diet odchudzających. Trudno z nich zrezygnować, szczególnie z czekolady, która poprawia samopoczucie i humor.
Chyba każdy ma swoją ulubioną cukiernię, obok której ciężko przejść nie kupując łakoci. Ja również mam taką w Krakowie, choć zdecydowanie jestem zwolennikiem domowych wypieków. Stoją za tym moje przyzwyczajenia i sentymenty.
Teraz, gdy moje szkraby już podrosły, przygotowywanie słodkości w domowym zaciszu daje mi jeszcze większą satysfakcję. Mam dwóch wspaniałych pomocników, którzy biorą czynny udział w produkcji pyszności, robiąc przy tym jedynie troszkę bałaganu.
Pomysły na wypieki mam różne: dla dzieci głównie słodkiewino o dużej zawartości cukru naturalnego lub dodanego.., dla gości często korzenne lub lekko pikantne.
Ogromną radość sprawił mi zakup przepiękne wydanych książeczek z przepisami – Małe pyszności. Ptysie, herbatniki i inne ciasteczka oraz Czekoladowe słodkości. Torty ciastka i czekoladki. Co prawda chciałam kupić tylko jedną z nich, jednak ciekawe przepisy oraz ich wspaniała forma graficzna na to nie pozwoliły. Razem tworzą smakowitą całość.
Ślinka cieknie, gdy wertuję kolejne apetyczne strony z przepisami. Problem z wyborem przepisu jest wielki. Kubki smakowe pracują, a ja nie wiem, na który się zdecydować. Mimo wielu ciekawych deserów w Małych pysznościach w pierwszym rozdaniu wygrywają jednak Czekoladowe słodkości. Piekę herbatniki czekoladowe, robię trufle i znacznie trudniejsze czekoladowe ciastka z kremem ganache. Drugie rozdanie to nataliny i ukochane przez członków naszej redakcji cantucci. Po westchnieniach towarzyszących degustacji dochodzę do wniosku, że chyba się udały.
Na całe szczęście, wszystko co jemy z umiarem, nie szkodzi. Już nie mogę doczekać się kolejnej dawki słodkich wrażeń!
Małe pyszności. Ptysie, herbatniki i inne ciasteczka
Czekoladowe słodkości. Torty ciastka i czekoladki
Wydawnictwo Jedność