Kwestia medali przyznawanych na konkursach winiarskich budzi wielkie emocje. Zawsze rodzi się pytanie, jak one przekładają się na konkretną sprzedaż.
Konkursów winiarskich jest bardzo wiele, o niektórych nawet nie wiemy. Odbywają się one lokalnie lub dotyczą tylko konkretnej grupy win, z poszczególnych regionów czy też pojedynczych odmian. Dochodzi do tego – co mi się zdarzyło – iż ogląda się oklejoną wieloma znaczkami butelkę i dedukuje się w szerszym gronie profesjonalistów, czy ktoś słyszał o takim czy innym wydarzeniu.
Jednak są i wielkie międzynarodowe konkursy, które przyciągają uwagę zarówno dziennikarzy, jak i – przede wszystkim – uwagę producentów. Niestety, organizatorzy takich imprez, co zresztą naturalne, zwyczajowo nie współpracują ze sobą, bowiem są to imprezy z natury konkurencyjne wobec siebie.
Jeden z najbardziej prestiżowych i najstarszych konkursów na świecie – Concours Mondial de Bruxelles ogłosił właśnie dane statystyczne zebrane wśród producentów, jak przyznawane na nim medale przekładają się wprost na wzrost sprzedaży poszczególnych win. Dodajmy tylko, iż te zawody, choć mają w nazwie „Bruxelles” od lat są imprezą wędrowną i odbywają się w różnych znanych miejscach winiarskich. Ostatni, w 2017 roku, odbył się w hiszpańskim, kastylijskim Valladolid i właśnie tego konkursu dotyczą przedstawione właśnie dane.
Otóż mówią one, iż zdobycie medalu (i naklejenie odpowiedniej informacji na butelce) podnosi sprzedaż aż od 18 do 40 procent! To dużo, a nawet całkiem sporo. Różnie się to jednak rozkłada w poszczególnych krajach, bowiem klienci w różnym stopniu zwracają uwagę na naklejki na butelkach. Dla przykładu w Belgii naklejka ze złotym medalem powoduje wzrost obrotów danym winem o 18 procent, w Hiszpanii – o 20–20 procent, ale już w Bułgarii czy Portugalii – aż o 40 procent. Wytwórcy deklarują ponadto, iż ma to szczególne przełożenie na wina z wyższej półki, zwłaszcza zaś takie, które kupuje się na prezent.
Specjalnie poszukiwane są wina, które zdobyły Wielki Złoty Medal, ale tych z reguły jest mało i bardziej stanowią o prestiżu producenta, niż wielkich obrotach.
Concours Mondial de Bruxelles jest na razie jedynym wśród wielkich konkursów, który zdecydował się na publikację takich zestawień.
Wojciech Gogoliński