Na początku było Ariano

Gdy zaczynałem swoją przygodę z enologią, pierwsze wina, które poznałem, pochodziły z Urugwaju. Wśród nich były także wina z bodegi Ariano. Przedstawiciele rodziny kilkakrotnie odwiedzali Polskę, dzięki temu poznałem nieżyjącego już Nelsona Ariano oraz jego córkę Elizabeth.Uczestnicząc w prowadzonych przez nich prezentacjach i degustacjach, wiele usłyszałem  i o rodzinie, i o firmie, i o winie….

Chcesz czytać więcej?