Niemal wszystkie największe wytwórnie i marki win na szczycie zanotowały spadki produkcji. Nie były one znaczące, co było owocem pandemii, ale przetasowania są spektakularne. Pierwsza piętnastka rozgrywa jednak piłkę między sobą, co przypomina sytuację w piłkarskiej Lidze Mistrzów.
Na czele niewzruszenie pozostaje australijska marka Yellow Tail. Kiedyś pojawienie się tej nikomu nieznanej marki należącej do włoskiego pochodzenia rodzinny Casella była szokiem dla branży – z szybkością odrzutowca wysunęła się na czoło sprzedawców wina.
Na drugim miejscu pozostaje marka Casillero del Diablo, należąca do giganta Concha y Toro, działającego na wielu kontynentach.
Ciekawa zmiana zaszła zaś na miejscach 3. i 4. Po roku przerwy ponownie wyżej ulokował się australijski Jacob’s Creek, zamieniając się miejscami z amerykańskim potentatem Gallonajwiększa rodzinna firma winiarska na świecie (druga to C.... To o tyle niezwykłe, że ta ostatnia wytwórnia zwiększyła znacznie swoje portfolio, wykupując w zeszłym roku wiele tańszych marek od Constellation Brands.
Santa Carolina awansowała aż o trzy pozycje po raz pierwszy, wchodząc do pierwszej dziesiątki. Jeszcze większy skok zanotował Torres, bo aż o pięć miejsc i uplasował się na dziesiątej pozycji. Jedynym debiutantem w czołówce jest Campo Viejo, które zajęło skromne, ostatnie miejsce w Lidze Mistrzów.
Dodajmy jeszcze, że rocznik 2020 był oczywiście nietypowy. Wiele wytwórni wypuszcza tańsze „charty”, by napędzały zainteresowanie ich droższymi winami. Jednak w 2020 roku konsumenci zamawiali w kółko głównie te tańsze wina – sklepy i knajpy były pozamykane, co uniemożliwiało producentom dotarcie z informacjami o winach klasy premium.
Najwięksi producenci i marki na świecie:
- Yellow Tail
- Casillero del Diabolo
- Jacob’s Creek
- Gallo
- Barefoot
- Gato Negro
- J.P. Chenet
- Mouton Cadet
- Santa Carolina
- Torres
- Lindeman’s
- Frontera
- Beringer
- Robert Mondavi
- Campo Viejo
Źródła: m.in. harpers.co.uk