Niebieski Książę

Niebieski Książę

 

Tym razem czas na naprawdę wysoko urodzony ser. Nie chodzi tu o wysokość w rozumieniu geograficznym, bowiem Malinowa Zagroda znajduje się nie na tatrzańskich stokach lub w sercu Bieszczadów, ale na Dolnym Śląsku, a dokładnie we wsi Wilkocin, na terenie malowniczego Przemkowskiego Parku Krajobrazowego, gdzie do dziś straszy opuszczony poradziecki bunkier oraz imitacja lotniska.

 

Mariusz Purgał z tutejszej serowarni produkuje wiele intrygujących serów, ale ten zasługuje na szczególną uwagę. Nad serami pleśniowym nie pochylam się zbyt często, ale obok Niebieskiego księcia ciężko przejść obojętnie. Roztacza wokół siebie woń, która faktycznie przywodzi na myśl zmurszałe zamczyska i zapuszczone włości. Solidne przerosty niebieskiej pleśni nie pozostawiają najmniejszych wątpliwości co do tego, z jakim księciem mamy do czynienia. W smaku jest całe bogactwo, którego brakuje w przaśnym rokpolu, wymyka się miałkiej nijakości gorgonzoli oraz duszącej przesadności roqueforta. Ostry, pikantny, lekko słonawy, z intensywnym i długo trwającym posmakiem leśnych grzybów.

Książę ceni sobie winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...), najlepiej iście królewskie, dlatego nie szczędźcie forintów na 6-putonowe tokaje ani euro na sauternes lub porto. Jeśli chodzi o piwo, to warto wyswatać go z iście carską partią – Russian Imperial Stout będzie jak znalazł. Nie bawmy się w żadne przepisy, żadne gotowanie. Co najwyżej możemy za radą Francuzów posypać nim pieczone ziemniaki. Do dzieła! Nie musimy być przecież wampirami, żeby raz na jakiś czas zapragnąć błękitnej krwi.

Gdzie: Malinowa Zagroda, Przemków (około 400 km z Krakowa)
Cena: 75 zł/kg
Dostępny w sklepie internetowym www.delisam.pl