Jedz jak jaskiniowiec, a będziesz zdrowy. To było moje pierwsze skojarzenie, gdy spojrzałam na okładkę solidnie wydanego Polskiego przewodnika paleo.
Porządny kawał surowego mięsa, jędrne jabłka, dorodne jaja i zielenina – jak nic, pomyślałam, oto kolejna książka o superdiecie.
Jednak nie jest to pozycja dla osób, które pragną szybko schudnąć. To bardziej podręcznik dla tych wszystkich, którzy naprawdę chcą odmienić swój styl życia i przejść na dietę jak najbliższą naturze. Wymagające wyrzeczeń, cierpliwości, ale w konsekwencji odmieniające naszą figurę i uleczająco wpływające na zdrowie.
W części pierwszej autorki opisują szczegółowo każdy aspekt diety paleo: od pochodzenia samej idei, przez informacje o najbardziej odżywczych produktach paleo, po szczegółowe informacje, jakie mięso jeść, a jakiego unikać, na jakich olejach smażyć (głównie olej kokosowy i oliwa z oliwek). Podane są tu też jadłospisy uzależnione od wieku, rodzaju pracy czy aktywności fizycznej. Przedstawiono także modyfikacje paleo, tj. protokół autoimmunologiczny (np. dla chorujących na tarczycę lub cukrzycę) czy paleo samuraja (dla uprawiających aktywnie sport). Generalną zasadą diety jest eliminacja produktów przetworzonych oraz odstawienie tych składników, które nie były znane przodkom żyjącym w paleolicie.
Druga część książki to prawie setka przepisów, a wiele z nich nawiązuje do kuchni polskiej. Receptury na kiszone rzodkiewki i kalafior, zupę z gruszki i pietruszki czy królika w mleku brzmią bardzo intrygująco, a wysoka jakość zdjęć powoduje, że chce się ich spróbować. Teraz i zaraz. I nawet jeśli nie widzimy się w wersji paleo, warto sięgnąć po tę pozycję, by poznać nowe kombinacje smaków i być może odkryć, że odstawienie np. chleba czy masła jest już dużym krokiem ku lepszemu samopoczuciu.
Polski przewodnik paleo.
Teoria praktyka przepisy
Iwona Wierzbicka, Katarzyna Karus-Wysocka
Publicat 2016
Cena: 54 zł
