Jedna z największych gwiazd NBA, Tim Duncan wygrał sprawę przed sądem w Teksasie.
Jego doradca finansowy najbliższe cztery lata spędzi w więzieniu. Kolejne trzy lata spędzi pod nadzorem policji.
Informacja wstrząsnęła nie tylko światem sportowym, ale także winiarskim. Bowiem smaczku sprawie dodaje fakt, iż skazany Charles Banks był nie tylko doradcą finansowym Tima Duncana, ale także jego przyjacielem oraz jest byłym właścicielem jednej najdroższych winiarni na świecie, kalifornijskiej Screaming Eagle. A ostatnio był współwłaścicielem słynnej amerykańskiej wytwórni Mayacamas Vineyard, w której jego udział stoi obecnie pod znakiem zapytania. Banks jest także założycielem i doradcą finansowym (w tej chwili to właściwie był) wielu winiarni w Nowym Świeciepopularne, zbiorcze określenie pozaeuropejskich państw win..., od Kalifornii przez Australię po Południową Afrykę.
Sąd udowodnił, iż Charles Banks od początku działał z zamiarem wyłudzenia pieniędzy od Duncana. Założył firmę promującą wydarzenia sportowe Gameday, w którą inwestował koszykarz, i z której – według dokumentów fałszowanych przez Banksa – miały płynąć wielkie dochody. Banks ma zwrócić Duncanowi 7,5 miliona dolarów, ale ponoć inwestycje koszykarza były znacznie wyższe.
Może to być nieostatnia sadowa sprawa naciągacza, bowiem w jego „inwestycyjną” działalność były zamieszane inne znane osobistości, także wielu znanych koszykarzy.
Pochodzący z Amerykańskich Wysp Dziewiczych Tim Duncan całe swoje zawodowe życie (19 sezonów!) związał z zespołem San Antonio Spurs z Teksasu, gdzie grał na nietypowej, stworzonej właściwie tylko dla niego pozycji silnego skrzydłowego–środkowego. Wynikało to z jego wzrostu (211 cm), a więc mógł być klasycznym centrem, ale z uwagi na szczupłą sylwetkę, zwinność i szybkość wychodził także przed linię obrony przeciwnika i grał jako szybki atakujący skrzydłowy. Razem z Davidem Robinsonem (o podobnych warunkach fizycznych) tworzyli niezapomniany duet, tzw. twin towers, czyli „bliźniacze wieże”, zaporę nie do przejścia dla wielu przeciwników, a jednocześnie w napadzie formację rozbijającą obronę wielu zespołów. Duncan wraz z zespołem zdobył pięć pierścieni mistrza NBA, czternaście razy był wybierany do zespołu gwiazd tej ligi, trzykrotnie zdobył też niezwykle prestiżowy tytuł najbardziej wartościowego zawodnika ligi zawodowej.
Wojciech Gogoliński