Pingus zmniejsza użycie beczek

Duńczyk na hiszpańskiej ziemi, czyli Peter Sisseck, zapowiedział małą rewolucję.

Postanowił ograniczyć użycie nowego dębu przy produkcji swoich win. Pingus to jedno z najdroższych win z Ribera del Duero i całej Hiszpanii zarazem. Od swoich narodzin w 1995 roku powstaje i dojrzewa w „200% nowej beczki” (chodzi o wymianę beczek na nowe po fermentacji jabłkowo-mlekowej, która także zachodzi w nowych beczkach).

Według Sissecka ograniczenia nie wynikają z oszczędności, ale z lepszego zarządzania winnicą i ciągle poprawiającej się jakości owoców. – Przebeczkowanie to najczęściej efekt lenistwa winiarza – mówi Sisseck. – A wszystko, czego potrzeba, to solidna praca przy winorośli w winnicy.

Pozostałe dwa wina, czyli Psi i Flor de Pingus, także skorzystają na tych zmianach. Wraz ze zmniejszeniem liczby zamawianych beczek zmieniono też ich rodzaj. Bodega(hiszp.) piwnica, winiarnia, firma winiarska.. używa obecnie beczek z długo sezonowanego dębu, które można stosować do 4 lat. Odpowiednio dobrana rotacja beczek w winnicy zapewni zaś pełne ich wykorzystanie. Duńczyk, mimo swojej pozycji, nie ustaje w dążeniu do perfekcji.

Łukasz Wojnarowicz