Polacy przy kielichu

Z czasów studenckich pamiętam fragment z pierwszego wydania Bożego igrzyska Normana Daviesa o życiu towarzyskim w XVII-wiecznym Gdańsku, kiedy to pewien francuski turysta trafił do miejscowej winiarni.

Opis jest zbyt długi, dość powiedzieć, że nieszczęśnik był dobrze przerażony tym, co go spotkało. Musiał pić na pohybel Turkom, obiecać, że zostanie zięciem jednego ze szlachciców, który przymuszał go do picia, oraz całować szablę tegoż, która to uratowała całą Rzeczpospolitą.

Takich opowieści jest dość w polskiej historiografii, poezji i prozie (Zagłoba – „gruby, bezzębny, opluty, wąsaty staruch, a do tego pijak i oszukaniec” jak podsumowuje go Hanna Bakuła). Aż dziw bierze, jak w ogóle funkcjonowali nasi przodkowie, i z czego były zbudowane ich różne organy wewnętrzne. Na pewno żyli krócej. Jednak nikt wcześniej tych faktów nie zebrał, ich nie uporządkował, nie przedstawił chronologii i następstw różnych zdarzeń. To, że pijemy dużo – to obiegowa opinia większości z nas. A to, że nasi przodkowie pili znacznie więcej – wiemy wszyscy. Ale jak i co, jak zmieniały się nasze gusta i obyczaje – to już trudniejsze pytanie. Odpowiedź, że „stosowaliśmy” gorzałę nie do końca jest prawdą. I tej właśnie kwestii poświęcona jest świetna praca Jerzego Besali Alkoholowetermin degustacyjny.Oznacza wina niekoniecznie o zbyt dużej... (...) dzieje Polski, zajmująca się czasami od okresu piastowskiego, czyli od zarania naszej państwowości, aż po rozbiorowy upadek. Czy jednym z jego powodów było nasze pijaństwo? – Także takie pytanie stawia autor. Zresztą trudnych pytań Jerzy Besala nie unika. Jak piliśmy oraz ile – na tle narodów ościennych i dalszych? Czy częściej pijaliśmy ku zabawie i rozweseleniu, czy też na umór? Czy spośród polskich władców tylko Władysław Jagiełło i jego syn Kazimierz Jagiellończyk byli zadeklarowanymi abstynentami? I czy z wyboru, czy też po prostu bali się trucizny z winem podanej?

Jedno jest pewne – historyk Jerzy Besala nie pisze podręczników historycznych. Jego książki (a jest ich wiele) to wybrane wątki z historii Polski, nad którymi autor pochyla się szczegółowo, badając materiały źródłowe i często wkraczając w dziedziny z pogranicza historii, psychologii czy nawet socjologii. Z uwagą analizuje elementy często wspominane czy wzmiankowane w innych książkach o dziejach naszego kraju, ale raczej nigdy nierozpatrywane z osobna, jako oddzielny temat.

Pięknie wydane i ważne dzieło dla wszystkich, a już tych z branży winiarsko-alkoholowej, interesujących się głębiej tą sferą w naszej historii – biblia obowiązkowa. A poza tym świetnie się czyta, zwłaszcza jeśli lektura skłania nas ku refleksji.

Alkoholowe dzieje Polski.
Czasy Piastów i Rzeczpospolitej szlacheckiej

Jerzy Besala
Zysk i S-Ka Wydawnictwo
Cena: 59,90 zł