Saint-Émilion jak ser szwajcarski. Klasyfikacja do kosza

Hubert de Boüard, właściciel Château Angélus, fot. Château Angélus
Hubert de Boüard, właściciel Château Angélus, fot. Château Angélus

Klasyfikacja Grand Crus(fr.) zbiór, obszar uprawy, parcela, działka.Przeważnie n... Classé w Saint-Émilion właściwie przestała istnieć, kiedy w ostatnich dniach z rankingu wycofało się kolejne trzecie wielkie winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) w apelacji: Château Angélus. Jego właściciel, Hubert de Boüard, został uznany w październiku zeszłego roku za winnego fałszowania poprzedniego systemu rankingowego Saint-Émilion z 2012… Dostał 40 tysięcy euro kary, co należy uznać za sumę zabawną. Wcześniej wycofały się dwa inne châteaux: Cheval Blanc i Ausone.

Klasyfikacja z Saint-Émilion nie miała szczęścia ani dobrej prasy od początku, choć samo miasteczko jest uznawane za najpiękniejsze w całym regionie (w roku 1999 całe Saint-Émilion i jego okolice zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa), ściąga miliony turystów, zaś wina uznawane są za wybitne. To tzw. prawy brzeg Bordeaux, a wina oparte są głównie na merlocie. Apelacjakontrolowana nazwa pochodzenia.. od stworzenia klasyfikacji w 1855 roku w Médoc i Graves czuła się pokrzywdzona, stąd postanowiono tu stworzyć własny ranking. Miał być bardziej „demokratyczny”, aktualizowany co dziesięć lat na zasadzie ocen organoleptycznych.

Założenia klasyfikacji powstały już w latach 30 ubiegłego wieku, ale szereg wątpliwości, konflikty między winiarzami, liczne procesy sądowe i II wojna światowa opóźniły sprawę. Ostatecznie klasyfikację ogłoszono w październiku 1954 roku, prawie sto lat po tej oryginalnej, medockiej. I od tej pory konflikty zaczęły już tylko lawinowo narastać.

Klasyfikacja miała być aktualizowana co dziesięć lat, ale każda kolejna budziła coraz więcej kontrowersji. Wytaczano coraz to nowe sprawy sądowe, mnożyły się podejrzenia o machlojki, ogłaszanie wyników często opóźniano, przesuwano, a rankingi po kolejnych protestach korygowano, co budziło nowe podejrzenia. INAO (a jego działaczem był Hubert de Boüard) nie było w stanie nad tym zapanować. W 2012 roku rozjuszona INAO odsunęła sędziów z samego Saint-Émilion oraz Bordeaux w ogóle, a ocenę win oddano w ręce specjalistów sprowadzonych z innych regionów Francji (głównie Burgundii i Doliny Rodanu), co zakrawało na ewenement w skali światowej, a przynajmniej wywoływało ogólny śmiech.

Ciągnące się spory sprowadziły ważność takich ocen niemal do skali zerowej. Choć – co oczywiste – można to było przewidzieć już w momencie jej startu. Podobnie było w roku 1855. Problem też w tym, że za taką klasyfikacją stoją (stały?) ogromne pieniądze, a wina z najwyżej ocenionych winiarni stawały się finansowymi gwiazdami. A gdy mowa o pieniądzach, wiadomo, że najczęściej żarty się kończą, a proporcjonalnie mnożą ścieżki prowadzące do ominięcia zasad. Zresztą nie tylko finansowymi gwiazdami, ale wręcz celebrytami: Château Angélus pojawia się w trzech filmach o Jamesie Bondzie, w 2006, 2015 i 2021 roku!

W ogóle – moim zdaniem przynajmniej – mnożenie klasyfikacji w ogóle nie ma sensu, bo wystarczy, że zmieni się właściciel winiarni, winemaker(ang.) twórca, kreator wina.Termin szeroko określający os... (...) czy zastosowanie trochę innej filozofii produkcji, a już doświadczamy nieco innego wina, co nie znaczy, że gorszego. A wtedy wyrzucanie wytwórni ze szczytów do drugiej lub trzeciej ligi już jest co najmniej wątpliwe. I jak do tego ma podejść sędzia z… Burgundii?

Przenosząc przykład na świat motoryzacji przyznawanie rolls-royce’om, maybachom, czy bentleyom wyłączności na tytuł – dajmy na to – „najwspanialszy samochód pierwszej klasy w grupie A” nic nie zmieni na świecie, bowiem każdy chłopczyk w przedszkolu wie, czym jest rolls-royce lub porsche, i że wytwórcom fiatów, volkswagenów i opli przyświecają nieco inne cele. A gdyby miało się to zmienić, to i tak dowiemy się o tym szybciej niż o lądowaniu człowieka na Marsie.

W każdym razie zaplanowany na ten rok kolejny ranking stoi pod wielkim znakiem zapytania, szczególnie, że spodziewane są kolejne odejścia z coraz bardziej dziurawego jak ser szwajcarski rankingu…

Źródła: vino-joy.com, decanter.com, wein(niem.) wino...plus.de, thedrinksbusiness.com