Sięgając po niemożliwe

Wydawać by się mogło, że ekspansja powinna mieć swoje granice. Ale nie ma. Miast skupić się na najlepszych – a zatem i najtańszych – terenach uprawnych, chilijscy winiarze szukają nowych wyzwań. Docierają do obszarów dotąd przed winiarstwem zamkniętych, niemal ekstremalnych.Zaś miejsca już im znane dzielą na coraz mniejsze spłachetki, tworząc nowe apelacje.Dużo złego pisało się…

Chcesz czytać więcej?