Rogov (Daniel Rogov)

    (1935–2011) faktycznie Daniel Joroff (Rogov to pseudonim, którego używał przez całe życie), największy izraelski krytyk winiarski i kulinarny, autor wielu książek, w tym najsłynniejszej, wznawianego corocznie Rogov’s Guide to Israeli Wines, stały felietonista gazet „Haaretz” i „The Jerusalem Post”.

    Fot. Wojciech GogolińskiUrodził się na Brooklynie w Nowym Jorku, który opuścił w latach 60. ub. wieku, by studiować w Paryżu i tam osiąść na dłuższy czas. Już wtedy – co było pewną nowością – zaczął regularnie wypełniać kulinarne kolumny amerykańskich gazet. W 1976 r. przeniósł się na stałe do Izraela, gdzie z kolei zaczął pisać o miejscowych winach dla prasy lokalnej oraz międzynarodowej, co nie sprawiało mu kłopotu – władał tak biegle hebrajskim, angielskim i francuskim, że krytycy nadali mu przydomek: „Umberto Eco krytyki winiarskiej”. Brał udział w konkursach winiarskich – w 2003 r. sędziowaliśmy w razem w Weronie, później odwiedziłem go w Izraelu, gdzie był postrachem izraelskich restauracji, wytwórców i importerów win. Potrafił niemiłosiernie zbesztać w gazecie kucharza, ale też zerwać się od stolika i pobiec na zaplecze go ucałować, jeśli mu coś smakowało. Był rozpoznawalny – kiedy wchodził do lokalu, kucharze stali za kotarą, obserwując jego mimikę, najdrobniejszy gest.

    Miał wspaniałe poczucie humoru. Kiedy zapytałem go o butelkę marzeń, rzekł: „Château d’Yquem 1847. Oczywiście magnumbutelka wina o pojemności równej dwóm standardowym butelk... (...). Ostatnio widziałem ją na aukcji za 25 tysięcy funtów. Cóż, mogę tylko pomarzyć – jestem zaledwie Rogovem, nie Rotszyldem…”.