Śniadaniowe Eldorado

Świat dzieli się na tych, którzy śniadanie jedzą o świcie i uznają je za najważniejszy posiłek dnia oraz tych, którzy specjalnego nabożeństwa do śniadań nie mają. Książka Dzień dobry. Śniadania z Małgosią Mintą może dać wiele radości i jednym i drugim – ważne, by cenili dobry smak i zdrowe produkty.

Mintę znają czytelnicy „Gazety Wyborczej”, w której publikuje felietony i relacje z kulinarnych podróży. Inspirujące muszą to być wyprawy, bo opisane w książce dania mają prawdziwie multikulturowe oblicze. Orientalne przyprawy i zioła mieszają się tu z poczciwymi polskimi kaszami i twarogami, z pity wyłażą swojskie warzywa, a awokado łączy się w radosnym uścisku z rzodkiewką.

Sporo Mintowych śniadań sprawdzi się także w roli szybkiego lunchu, podwieczorku czy kolacji. Dania zaproponowane w rozdziale „Na leniwie” wymagają nieco dłuższego popasu w kuchni – wśród nich wyróżnia się kolorowa szakszuka, czyli jajeczno-pomidorowy bałagan na talerzu.

Pudełka na drugie śniadanie autorka zapełnia pachnącymi warzywami i owocami, owsianymi batonikami i bajglami z omletem.

Nie zapomina także o porannej kawie i innych napojach. W tej kategorii podobają mi się szczególnie Mimosa czyli prosecco(wino) – zbiorcza nazwa białych win, głównie włoskich ... z sokiem pomarańczowym oraz wenecki w rodowodzie Bellini, autorsko wzbogacony o maliny i wodę różaną. Podane do łóżka, mogą przyjemnie opóźnić start w nowy dzień…

Przepisy ułożone w klarowną całość, z ładnie wkomponowanymi zdjęciami, nie wymagają od czytelnika szczególnych umiejętności kuchennych. A dobra energia płynąca z niespiesznej narracji zachęca by spróbować, jak smakują śniadania Małgosi Minty.


Dzień dobry. Śniadania z Małgosią Mintą
Małgorzata Minta
Wydawnictwo Agora, Warszawa 2016
Cena: 59,99 zł