Michael Broadbent przez 50 lat napisał 400 felietonów w „Decanterze” – ale nie spodziewał się chyba, że jego felieton stanie się librettem operowym. „Niebywale zabawnym i rozkosznym” – jak piszą krytycy.
The Lovely Ladies, przedstawiane przez Opera Unlimited, to opowieść o winach, które podczas jednej z aukcji organizowanej przez Christie’s, słyszą pogłoskę, że Michael Broadbent zamierza opuścić branżę winiarską.
„Kto zdoła go skłonić, by wciąż opiewał ich cnoty? – pada dramatyczne pytanie w The Lovely Ladies. – Nadęte bordeaux, dziewczęcy i szalony szampan, cieliste i namiętne côtes-du-rhône?”. Nagle na scenie pojawia się niczym deus ex machina George Saintsbury, XIX-wieczny krytyk winiarski, by zapewnić, że z winami wciąż wszystko w porządku…
MŚ
