Nasza historia z winem zaczęła się bardzo prozaicznie i przypadkowo, a składają się na nią dwie rzeczy: wizyta w sklepie i smak wina. Pewnego kwietniowego popołudnia Roku Pańskiego 2007 wybraliśmy się na zakupy i to w sklepie właśnie zapadła decyzja o tym, by napić się droższego wina.
Niedługo się namyślając, sięgnęliśmy po butelkę z napisem w dolnej części etykiety: „Sauternes”. Jakiegoś racjonalnego uzasadnienia dla tej decyzji nie ma, poza tym, że nazwa ta wydawała mi się skądś znana. Konsumpcji dokonaliśmy wieczorem przy ul. Kanoniczej, naprzeciwko słynnej Cricoteki 2, bez żadnego serwisu, prócz korkociągu, który nabyliśmy wraz z winem – full service – jak to mówią.
Różne kierunki
Winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) nie było bardzo słodkiewino o dużej zawartości cukru naturalnego lub dodanego... Polski dostawca sklasyfikował je jako półsłodkieokreślenie wina zawierającego sporą ilość cukru resztow.... Miało dobrą kwasowość. Zachwyciło nas jego bogactwo smaków – nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji pić tak rozbudowanego wina, a jednocześnie tak łatwego w odbiorze.
To doświadczenie zaowocowało dalszymi krokami na winnym szlaku. Były różne kierunki, dobre i złe, na pewno przełomem był Salon Degustacyjny Domu Wina w 2008 roku, a także poznanie pewnego niezwykle otwartego na ludzi człowieka prowadzącego jeden ze sklepów z winem w Krakowie. Potem zaczęły się zabawy i eksperymenty z winem wśród przyjaciół, a także aktywne uczestniczenie w wydarzeniach winiarskich, takich jak EnoExpo, Grand Prix „Magazynu Wino” czy prezentacje regionów organizowane przez Collegium Vini.
Gdy już napiliśmy się sporo wina, a nasze czasze były pełne nowych informacji i skojarzeń, postanowiliśmy to jakoś skrystalizować i przeobrazić w większą i mobilną formę. Tak zrodził się pomysł KupSobieWino. Ideą KSW jest propagowanie kultury picia wina w głównej mierze wśród ludzi młodych, ale nie tylko. Chcemy, aby nasi rówieśnicy poznali świat wina, a przede wszystkim zobaczyli, że picie wina wiąże się z inną jakością spędzania wolnego czasu. Że wino to ludzie, świat, rozmowa i przygoda z własnymi zmysłami. To – jednym słowem – przygoda z samym sobą, w płynnym kontakcie ze światem.
Chcemy, by ludzie się bawili, śmiali, jednali i odkrywali szersze perspektywy na świat, właśnie dzięki winu. Wierzymy również w to, że wino jest twórczym i uświęconym napojem w odróżnieniu od innych popularnych w naszym kraju alkoholi, w odpowiedni sposób podane i zaprezentowane wychowuje i scala w metafizyczną całość boleśnie rozerwaną rzeczywistość.
Katalog osobisty
Jestem pasjonatem słowa i melodii. Pasjonuje mnie kultura powojennej młodzieży, czyli kultura rocka. Jednym z jej owoców jest zespół U2, którego muzyka bliska jest walce o pokój i sprawiedliwość. A wino przecież jest tym wszystkim sprawom bardzo bliskie. Wino się smakuje, a nie bezmyślnie wlewa w siebie jak broń masowego rażenia. Każdy, kto inspiruje i buduje, jest błogosławiony. Tyle na temat ducha – teraz meritum.
KupSobieWino ma być portalem, a jego rdzenną częścią będzie katalog z winami. Znajdą się w nim tylko wina, które sami piliśmy. Oprócz metryki wina będzie też opis degustacyjny (pisany takim językiem, by był zrozumiały dla każdego) oraz info, gdzie takie wino można dostać i za ile. Drugą częścią projektu KupSobieWino są cykliczne spotkania z winem. Chcemy poprzez osobisty kontakt i możliwość poznania innych ludzi ułatwić zainteresowanym wejście w świat wina.
Kilka takich imprez już zorganizowaliśmy. Na każdej z nich staramy się prezentować wina młode, nowoświatowe, także wina z Europy, z wyższą kwasowością czy mocniejszą taniną, o trudniejszym charakterze, tak by niewtajemniczeni mieli porównanie. Posługujemy się slajdami i w elementarny sposób zaznajamiamy obecnych z typem, gatunkiem wina i okolicznościami jego powstania.