Nie sposób sobie dziś wyobrazić świata bez win z Nowego Światapopularne, zbiorcze określenie pozaeuropejskich państw win..., a już bez tych z Ameryki Południowej szczególnie. Teraz już jednak nie wystarczy samo lustrowanie półek supermarketów – by objąć temat, patrzeć musimy znacznie wyżej i dalej, na najwyższe pozycje światowych winiarskich układanek i zestawień.
A przecież to zaczęło się nie tak dawno temu – wina z Chile, Argentyny czy Urugwaju zaczęły się pojawiać u nas na szerszą skalę raptem dwie dekady temu. Jeszcze nie dotarły do nas wszystkie prostsze wina europejskie z rocznika 2015, a już niedługo na półkach zobaczymy flaszki sygnowane „2016”. Przyzwyczailiśmy się do tego. W naszym wyborze sięgnęliśmy jednak przeważnie po butelkityp butelek o różnym kształcie, pojemności i kolorze, pr... bardziej odleżałe, w pełni krasy dziś, choć z otwieraniem niektórych nie trzeba się śpieszyć. To karnawałowa przeplatanka – wina na zabawę i do medytacji. Jest w czym wybierać!
Wojciech Gogoliński
Paweł Gąsiorek
TannatJest francuską odmianą czerwonych winogron uprawianych gł... (...) Reserva
Bodegas Toscanini
Urugwaj
Jeżeli ktoś nie lubi tanin i dębu, to właściwie mógłby już nie czytać dalej. Tannat swoją nazwę czerpie od tanin właśnie. Wraz z nebbiolo mają ich najwięcej wśród wszystkich odmian świata. Dlatego niełatwo jest zrobić dobre winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) z tannata. Wiedzą o tym dobrze Francuzi produkujący wina w Madiran – mateczniku tannata, zmiękczając go często domieszką innych odmian. W Urugwaju nie jest to konieczne. Cieplejszy klimat, mocniejsze słońce, lekkie gleby – to wszystko tannat bardzo lubi i wydaje się być bardziej zadowolony w swojej nowej ojczyźnie. Daje wina potężne, ale miękkie. Taniny są mocne, ale gładkie i jedwabiste. Toscanini lubi swoje tannaty mocno beczkować. Trzyma je w dębie przeważnie przynajmniej dwanaście miesięcy. Nabierają waniliowych nut, które dobrze komponują się z taninami. Tannat lepiej pić do jedzenia niż solo. A zatem sugestia na zimowy wieczór: kawał dobrej polędwicy (najlepiej urugwajskiej) wysmażonej na grillowej patelni, dużo zielonej sałaty z oliwą (najlepiej urugwajską), no i butelkatyp butelek o różnym kształcie, pojemności i kolorze, pr... tannata od Toscaniniego. Nie zapomnijcie zaprosić dobrych znajomych. Wina nie pije się w samotności.
Artur Boruta
Alambrado Gran Selección Cabernet Sauvignonfrancuska, klasyczna, najbardziej rozpowszechniona i po...
Familia Zuccardi
Mendoza, Argentyna
José Zuccardi. Niebywale doświadczony enolog, winogrodnik, znany na całym świecie przedsiębiorca. To ze względu na niego ten wybór. Ujął mnie swoim podejściem do wina. Szczery, niezwykle kompetentny, a przede wszystkim: Argentyńczyk miłujący swoją dużą i małą ojczyznę. Mendoza jest miejscem, gdzie znajdują się jego rodzinne winnice: Altamira, Santa Rosa, Vista Flores, La Consulta, Maipu, rozrzucone u podnóży Andów, lecz posiadające starannie dobrane siedliska. José ekscytuje się każdym skrawkiem ziemi. Podczas naszego ostatniego spotkania z przejęciem opowiadał mi o kamieniach w Altamira. Niby nic ważnego, ale w jego ustach brzmiało jak pasjonująca opowieść.
Alambrado jest „starszym bratem” win Santa Julia. Pod tą marką kryć się bowiem mają najciekawsze wina tej winnicy. Wybrałem dla Państwa Cabernet Sauvignon w klasie Gran Selección. Wino świetnie dojrzałeokreślenie degustacyjne stwierdzające, że wino osiągneł... (...), delikatnie dotknięte beczką; dojrzewa 10 miesięcy w beczkach z dębu francuskiego, która nadaje mu szlachetny, a jednocześnie lekki charakter, nie ujmując nic z naturalnej dla win argentyńskich ekstraktywności i mocy.
Wino mięsiste, z wyraźnie wyczuwalnymi aromatami czarnej porzeczki, liści tytoniu i nutą czarnego pieprzu. Polecam na wiele okazji!
Wojciech Giebuta
La Capitana Carménère(hiszp. czarne liście) francuska odmiana czerwonych winogro...
Viña La Rosa
DO Cachapoal Valley, Chile
W Cachapoal, w chilijskiej Dolinie Centralnej, miałem okazję odwiedzić wraz z enoturystami z Klubu Domu Wina jedną z najpiękniejszych i najbardziej niesamowitych winnic na świecie. Zajmuje ona niewielką jak na południowoamerykańskie warunki dolinę. Ot taka nasza Chochołowska. Miejsce to jest chronione prawem ze względu na rosnące tam palmy miodowe z gatunku jubea – rośliny spotykane wyłącznie w rejonie chilijsko-patagońskim. Nie są to pierwsze lepsze drzewa – otóż większość z nich liczy ponad 500 lat. Pamiętają więc czasy sprzed przybycia na te tereny Europejczyków.
Ta piękna dolina tak zachwyciła właściciela pobliskich winnic – don Francisco Ossę – że postanowił wykupić tę ziemię i założyć tu rezerwat przyrody wraz z… winnicą. Tak właśnie – pomiędzy monumentalnymi, wysokimi na 30 metrów palmami rośnie winoroślVitis vinifera... MerlotMerlot to jedna z najbardziej znanych i rozpowszec..., cabernet i naturalnie carménère – chluba tutejszych enologów. Z najlepszych zbieranych tutaj owoców powstają wina zwane La Capitana. Nazwa ta pochodzi od imienia najstarszej (a na pewno najwyższej) palmy, i oznacza „panią kapitan” (kapitankę? kapitanesę? – no nie wiem).
Ważne jest to, że wino doskonałe, pełne aromatów czarnych owoców – porzeczek, jeżyn, aronii i czarnego bzu. Wyraźnie taniczne i solidnie beczkowe – dokładnie takie jakie powinno być południowoamerykańskie wino w klasie rezerwy. Doskonałe, powiedziałbym nawet, że kapitalne.
Wojciech Gogoliński
1752 Gran Tradición Petit Manseng, Sauvignon Gris
Bodegas Carrau
Urugwaj
W zasadzie wino zrobiono z odmiany petit manseng (90%), z niewielkim tylko dodatkiem szczepu sauvignon gris. Nie zmienia to wszakże faktu, że obie odmiany są w urugwajskim winiarstwie zjawami księżycowymi, a ta druga jest kosmiczną w ogóle – chyba nigdy nie piłem jej w postaci czystej, stuprocentowej, zawsze zaś w kupażach i to niezwykle rzadko. Sauvignon gris to typowy podróżnik bez paszportu – przybył do Nowego Świata przez pomyłkę, razem sadzonkami sauvignon blancjedna z najbardziej rozpowszechnionych na świecie białych ... i sauvignon vert. Z tym ostatnim przez długi czas „udawał” swego wielkiego krewnego, póki nie zorientowano się co do pomyłki. Sauvignon gris czekał nóż, ale wkrótce niektórzy winiarze zorientowali się, że – raz – nie jest taki zły (wręcz przeciwnie – świetny), dwa – nastał czas na eksperymenty z nowymi odmianami, bo świat znudził się masowo uprawianymi szczepami globalnymi. I to tłumaczy jego obecność w Urugwaju. Podobnie jak petit manseng, który jest odpowiedzialny za takie wina jak jurançon
słynne białe wino AOC z Regionu Południowo... czy pacherenc du vic-bilh, robione we francuskim Regionie Południowo-Zachodnim. Obecność tego drugiego wytłumaczyć łatwiej – ponoć trafił do Urugwaju razem z czerwonym tannatem, ale dopiero teraz wzbudził większe zainteresowanie miejscowych winiarzy, którzy szukają nowej, białej alternatywy.
Samo wino dojrzewało prawie rok w beczkach i co najmniej następny w butelkach, stąd jego lekko złocista barwa. Po małym mansengu odziedziczył miodowo-tropikalno-owocowy zapach, świetnie utrwalony i wysublimowany w beczce. Ale znajdziemy tu bez problemu także nuty świeżości oraz rześkiej kwasowości w smaku – beczkaużywanie beczek w winiarstwie jest osobną sztuką, podobni... (...) nie zdominowała tu wina w żaden sposób. Spróbować? Obowiązkowo! Uwaga – podajemy w temperaturze 12–14°C.
Justyna Korn-Suchocka
Juan Carrau Sauvignon Blanc
Bodegas Carrau
Urugwaj
Sauvignon blanc po frankońskich rodzicach otrzymało przydługą i trudną do wymówienia nazwę oraz zmienny charakter. Daje wina różnorodne: od mocno kwasowych francuskich klasyków, trącących czasem kocim aromatem… używanej kuwety, przez nasycone zapachem trawy, agrestu i cytryny nowozelandzkie przeboje ostatnich lat, po również nowoświatowe, ale łagodniejsze i bardzo aromatyczne wina z Ameryki Południowej. A że sauvignon blanc lubi grzać się w słońcu unikając przy tym upałów, dobrze odnajduje się w słonecznych i szczęśliwie chłodzonych arktycznymi prądami okolicach Montevideo w Urugwaju.
Stąd właśnie pochodzi orzeźwiające, nieprzesadnie kwasowe sauvigon blanc od Juana Carrau. Urugwaj wprawdzie tannatem stoi, ale i białe wina z tego niewielkiego, wciśniętego między Argentynę i Brazylię kraju godne są uwagi. Choćby doskonały sauvigon blanc z tej samej bodegi w wersji sur lie, będący zawodnikiem wagi prawdziwie ciężkiej. Nasz dzisiejszy bohater jest zaś młodym, świeżym, pachnącym cytrusami i brzoskwinią winem, z delikatną mineralną nutą dodającą mu charakteru, który sprawdzi się przede wszystkim jako aperitifnapój alkoholowy (rzadziej bezalkoholowy) podawany przed po... (...) lub towarzysz wieczornej lektury.
Jeśli zaś owładnięci karnawałowym szaleństwem i potrzebą odmiany postawicie na sushi, sięgnijcie właśnie po to sauvignon. Mariaż urugwajsko-japoński gwarantuje w tym przypadku pełen egzotyki, kulinarny sukces.
Dorota Romanowska
Tamaya Reserva Syrahfrancuska odmiana czerwonych winogron uprawianych głównie ...
Viña Casa Tamaya
DO Valle de Limarí, Chile
Czasy, gdy wszystkie chilijskie wina były praktycznie takie same, czyli mało skomplikowane i mocno przesycone soczystym owocem, dawno już przeszły do historii. Zważywszy na rozmiar Doliny Centralnej stanowiącej największe zagłębie chilijskiego winiarstwa bynajmniej nie dziwi, że jakiś czas temu wyodrębniono w niej szereg okręgów o zróżnicowanych mikroklimatach. Z biegiem lat winorośl zaczęto również uprawiać daleko na północy, w Dolinie Limarí, skąd obecnie pochodzą wina zdecydowanie wyróżniające się na tle całej reszty. Może dlatego, że i sama dolina stanowi ciekawostkę – rozciąga się nie z północy na południe, tak jak inne, ale ze wschodu na zachód, częściowo dochodząc do Pacyfiku. Uprawiana tu winorośl korzysta z dobroczynnego wpływu oceanu, a z jej owoców nierzadko powstają naprawdę wyrafinowane wina. Dlatego zapewne wybrany przeze mnie syrah charakterologicznie zdecydowanie bardziej przypomina swych pobratymców znad Rodanu, niż wina powstające w pobliskiej Dolinie Centralnej. Emanuje z niego chłodna elegancja przejawiająca się zarówno w złożonym bukiecie, w którym oprócz oczywistych nut owocowych takich jak maliny i jeżyny czy kwiatowych, wyczuć można czarne oliwki, charakterystyczne dla odmiany nuty pieprzowe i subtelne niuanse dymne. Usta bynajmniej nie rozczarowują, doskonale współgrając z nosem stanowią jego kontynuację, całości zaś dopełniają dystyngowane, dobrze zintegrowane taniny i odpowiednia kwasowość, dzięki której długo delektować się można złożonym, rześkim posmakiem.