W sieci przepisów

Blogi kulinarne powstają jak grzyby po deszczu, jednak wciąż znajdują czytelników. Ci, których blogi są już bardzo znane, tzw. „wejść na stronę” mają tysiące.

Ponieważ sama od ponad roku prowadzę blog, wiem jak trudno jest zacząć, jak trudno pogodzić pracę, obowiązki domowe i regularne tworzenie wpisów… Oczywiście wszystko da się zrobić – to „tylko” kwestia dyscypliny. A efekty są zaskakujące i w rezultacie bardzo miłe dla autora. Blogerzy znaleźli nowy sposób komunikacji w naszym zabieganym świecie: gotowanie i jedzenie zbliża przecież ludzi i daje powód do dyskusji.

Konkursowy projekt BlogerChef zorganizowany przez Katarzynę Szatkowską i Marka Bielskiego spotkał się z wielkim odzewem i zmobilizował do kulinarnego pojedynku polskich blogerów kulinarnych. Po zakończeniu konkursu stworzono książkę, będącą konkursowym podsumowaniem i prezentacją dań przygotowanych podczas jego trwania. Czytelnik może więc wybrać się z uczestnikami w kulinarną podróż po kuchniach świata.

Jako wielbicielka słodkości, nie mogłam nie zwrócić uwagi na bogactwo pomysłów na desery, ale w książce nie brakuje też ciekawych propozycji przystawek czy dań głównych.

Wiele przepisów jest prostych, a w swej prostocie genialnych. Dla mnie właśnie to w kuchni jest najważniejsze: aby w łatwy i szybki sposób przygotować ucztę dla podniebienia. Blogerzy, którzy wzięli udział w konkursie, w dużej mierze odkryli przed nami połączenia składników dobrze nam znanych. Zaproponowali nowatorskie połączenia lub odkryli je na nowo. Znalazły się tu również propozycje smaków mniej popularnych, pochodzących z Dalekiego Wschodu, Skandynawii i obu Ameryk.

Obok tej książki nie można przejść obojętnie i byłoby szkoda nie skorzystać z jej bogactwa. Polecam!

 

BlogerChef w sieci przepisów

Wydawnictwo Muza SA

Cena: 49,99 zł