Walka o władzę po turecku

Sułtan to tętniąca orientalnym rytmem, rozciągająca się na niemal pół wieku, epicka opowieść o młodym mężczyźnie wciągniętym w bratobójczą walkę o tron. Jego autorką jest Demet Altınyeleklioğlu, której poprzednie książki posłużyły za kanwę jednego z najpopularniejszych seriali ostatnich lat –„Wspaniałe stulecie”.

Pierwszy raz czytałam książkę osadzoną w czasach Imperium Osmańskiego. Sięgnęłam po nią nie tyle z ciekawości, co z sentymentu do tureckiego wybrzeża, które miałam okazję odwiedzić tego lata. Pierwsze pięćdziesiąt stron czyta się dość opornie, gdyż pojawia się wiele bohaterów, często podobnie się nazywających oraz sporo tureckich nazw, w które dopiero trzeba się wgryźć. Na szczęście są one od razu wyjaśniane w przypisach, co bardzo ułatwia wejście w tamtejszy świat.

Bohaterem jest szechzade Dżem, najmłodszy z synów Mehmeda II Zdobywcy, który zasłynął z odbicia Konstantynopolu z rąk Cesarstwa Bizantyjskiego. Historia zaczyna się, gdy Dżem jest 13-letnim chłopcem, który lęka się o swoje życie i nie pragnie niczego, co związane jest z władzą. Okazuje się być jednak wspaniałym materiałem do pałacowych intryg i manipulacji. Przez swój słaby charakter i pokorę wobec pięknych kobiet pozwala sobą kierować nie zważając na przykre konsekwencje. Gdy przez długi czas do Stambułu nie dochodzą żadne wieści z ostatniej kampanii ojca, młody Dżem pod naciskiem matki oraz swoich dwóch nauczycieli, zwołuje radę dywan, potwierdzając tym samym swoje ambicje do tytułu sułtana… I tak ulegając wpierw swojej Valide, a następnie kochankom, służącej i kolejnym sojusznikom podejmuje wciąż nowe, nietrafione decyzje, które wciągają go coraz głębiej w wir historii i osobistych tragedii. Nie znamy prawdziwych losów Dżema i powodów dla których stał się on obiektem międzynarodowych intryg. Autorka jednak bardzo zręcznie łączy prawdy historyczne z fikcją (Dżem jako kochanek Lukrecji Borgii!), co pozwala czytelnikom nie obytym z turecką historią nieco ją poznać, a przy okazji stwierdzić, że brutalność ludzi rządzących Imperium Osmańskim nie wiele różni się od tej dzisiejszej, dostrzegalnej na świecie.

Nie spodziewałam się, że będzie to taka w gruncie rzeczy smutna opowieść, bardziej liczyłam na lekką historię podobną do tych znanych z księgi tysiąca i jednej nocy. Zabrakło mi trochę opisów barwnych, ociekających bogactwem strojów, opisu potraw, zapachów, atmosfery panującej w haremach –  wszędzie tylko manipulacja i ciągłe intrygi. Niepotrzebne natomiast w powieści wplecione zostały  elementy magiczno-fantastyczne, które zamysłem autorki miały pomóc w zrozumieniu kroków Dżema, co jednak nie do końca się sprawdziło.

Niemniej gdy doszłam do ostatniej strony, a jest ich ponad pięćset osiemdziesiąt, zrobiło mi się żal, że to już koniec opowieści. Zżyłam się bowiem z głównym bohaterem i jego niezwykłymi przygodami. Książka wciąga i jeśli mamy trochę czasu by poznać tę historię to warto sięgnąć po Sułtana w pewien jesienny wieczór.

 

Sułtan

Demet Altınyeleklioğlu

Cena: 44,90 złotych

Wielka Litera 2017