Pandemiczny czas oraz utrzymująca się dłużej ogromna nadprodukcja wina na świecie zmusza kolejne winiarnie do szukania coraz to nowych pomysłów, by przyciągnąć uwagę potencjalnych konsumentów. Czasami jest to naśladowanie tych, którym się to już udało, rzadziej szukanie i kroczenie własnymi ścieżkami. Zwłaszcza, że winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) robi się od zarania dziejów i wydaje się, że wszystko już było. A jednak…
Korsykańskie wina sprzedają się z trudem, najlepiej na miejscu, ale turystów nie widziano tu od dawna. Najbardziej znanej apelacji, AOC Patrimonio niełatwo się przebić na półkach wśród tanich butelek z bardziej znanych miejsc, nie wspominając już o rzeszy supermarketowych flaszek z napisem „Bordeaux”.
Choć wyspa posiada w sumie dziewięć apelacji, to i tak większość wywożonego stąd wina trafia na rynki jako regionalne z napisem IGP Vin de l’Île de Beauté. „Wyspa Piękności”, jak zwyczajowo określa się Korsykę być może robi większe wrażenie? Trudno powiedzieć, bowiem nawet miejsce narodzin Napoleona nie czyni żadnego…
Jedynym naprawdę światowej klasy miejscowym winem jest AOC MuscatMuscat to jedna z najstarszych, najpopularniejszych i&n... du Cap de Corse, wino naturalnie słodkiepodstawowy typ wina likierowego, najczęściej jakościowego... (...) (wzmacniane), ale jego wyrób jest niszowy.
Spółdzielnia Les Vignerons d’Aghione z Samuletto to związek dwunastu rodzinnych winiarni, która posiada łącznie 930 hektarów winogradów i wytwarza rocznie około 300 tysięcy butelek wina. To druga co wielkości wytwórnia na wyspie. Ich główny enolog, Christophe Paitier, postawił na innowacyjne pomysły, by przyciągnąć nowych konsumentów. Najpierw na rynku pojawiło się Les Étonnants – różowe wino z odmiany niellucciu (klon sangioveseSangiovese to najważniejszą czerwoną odmianą Włoch. Upr...), ale butelkowane bez dodatku siarczynów, a później wino ze szczepu carcaghjolu neru (hiszpańska parraleta, znana w Portugalii jako tinta caiada) – to kolei rzadkość, bo ta odmiana służy na Korsyce do kupaży. Następnie wypuszczono pierwsze na wyspie wino pomarańczowe – to efekt fascynacji Paitiera winami gruzińskimi i dwuletnich prób z otrzymaniem podobnych.
Ale enolog szykuje prawdziwą bombę. Wino z… podwędzonych winogron zebranych w ubiegłym roku. Nie wiadomo, jak to robiono, ile czasu owoce spędziły w palarniach i jaki będzie ostateczny efekt. Ale efekt prasowy będzie na pewno…
Źródło: m.in. vitisphere.com
