Ogromne korki i gigantyczne kolejki przywitały dziś rano pierwszych gości na 45. targach winiarskich Vinitaly 2011. Także akredytowani dziennikarze musieli swoje odczekać.
Werona w tych dniach przypomina miasto zamknięte, ulice są puste, a komunikacja miejska przestaje niemal istnieć. Na blisko stu tysiącach metrów kwadratowych, w 12 pawilonach, zainstalowało się około czterech tysięcy wystawców. Zdecydowana większość to producenci włoscy, niemniej – jak dumnie donoszą organizatorzy – jest też spora grupa wystawców zagranicznych, w tym aż 18 z Francji.
Tę gigantyczną imprezę, największą po bordoskiej Vinexpo na świecie, obsługuje aż 2,5 tysiąca akredytowanych dziennikarzy z 50 państw. Targi potrwają do poniedziałku, 11 kwietnia. Organizatorzy spodziewają się, że Vinitaly odwiedzi aż 200 tysięcy gości. Wejściówka na jeden dzień kosztuje rekordową sumę 45 euro!
Wojciech Gogoliński
Werona