Więcej nobliwości, mniej Nowego Świata

Viva, viva la bottiglia! Viva, viva l’alegría! La più bella compagnia non ci sia! W skrócie – „flaszka i radość to najlepsi kumple”.

Takiemi słowy wyśpiewanemi w operowym stylu przyjął wczoraj w nocy dziennikarzy Miejski Chór Muzyki Dawnej z Montepulcianowłoska odmiana czerwonych winogron uprawianych głównie w ... (...). Do wystawnej kolacji podawano wyborne roczniki lokalnych win, otwierano butelkityp butelek o różnym kształcie, pojemności i kolorze, pr... sięgające wiekiem niekiedy połowy lat osiemdziesiątych (vin santo(wł.) wino święte.Typ włoskiego wina passito produkowane... (...)), ale tego, co stanie się następnego ranka, nikt nie przewidział.

Fot. Consorzio Vino Nobile di MontepulcianoW deszczowym Montepulciano właśnie zakończyła się profesjonalna degustacja nowych roczników vino(wł.) wino.. nobile di montepulciano i starszych (można kontynuować przy stolikach producentów) i nikt o niczem innem nie rozprawia – wszyscy są zaskoczeni tym, co właśnie smakowaliśmy. Mało było po poprzednich „zbiorówkach” tak zgodnych opinii – ta degustacja wypadła bardzo dobrze. A nawet znacznie lepiej.

Tak jak w chianti rocznik 2010 z poczwarki rozwinął się w pięknego, uwodzicielskiego motyla, tak tutaj stał się prawdziwą gwiazdą. Była beczkaużywanie beczek w winiarstwie jest osobną sztuką, podobni... (...), ale świetnie zintegrowana, sporo świeżości i owocowości. W dodatku wina były skoncentrowane i często pikantne. W życiu chyba nie dałem tylu dziewięćdziesiątek, a niektóre kończyły u mnie z wynikiem 93 punkty na koncie! (Tenuta TreRose Selezione „Simposio” 2009 i Contucci Riserva  (wł.) rezerwa; określenie odnoszące się do win... 2009).

Trzy lata temu Consorzio Vino Nobile di Montepulciano tuż po zbiorach oceniło rocznik 2010 na cztery gwiazdki. Teraz pewnie dałoby pełne pięć bez mrugnięcia okiem. Ciekawe, co będzie z rocznikiem 2012 – kilka dni temu słynny Ricardo Cotarella (włoski odpowiednik Michela Rollanda) ocenił go wstępnie dla Consorzium na pięć gwiazdek. My spróbujemy go dopiero za dwa lata, kiedy będzie się przymierzał do wejścia na rynek. Ale sześciu gwiazdek się nie przyznaje, miejmy więc nadzieję, że owe pięć Cotarelli się potwierdzi!

Wojciech Gogoliński

Montepulciano, 21/02/2013