Ile warte jest aromatyczne carpaccio z zebry lub soczysta przepiórka podana
z gruszką w czerwonym winie i puree kasztanowym?
Znana warszawska restauracja „Akademia Smaku” zaproponowała całkowicie nowe i świeże spojrzenie na stosunki panujące zazwyczaj w lokalach gastronomicznych, proponując tzw. „bezcenne menu”. Wszystko polega na tym, że klient sam decyduje na ile „wycenić” zamówiony przez siebie posiłek. Przy płaceniu rachunku można więc wyrazić więc swoje niezadowolenie, bądź wręcz przeciwnie – nagrodzić szefa kuchni za jego ostateczny efekt w dwójnasób. Propozycja wydaje się dosyć ciekawa. A co Państwo o tym myślą?