Wina świata na polskim świątecznym stole

Nic dodać, nic ująć. Zadanie postawiliśmy sobie proste. Każdy z nas bowiem już od lat całych słyszy z ust najbliższych – zwykle na kilka dni przed Wigilią – sakramentalne: „Ale jakieś dobre winonapój uzyskiwany na drodze całkowitej lub częściowej fer... (...) oczywiście przyniesiesz?”. I przynosimy.

Sprawdzone, zaakceptowane przez wujów i ciocie. Na Wigilię, na obiad świąteczny, na śniadanie nawet. Cóż więc miałoby nas powstrzymać przed podzieleniem się z Państwem naszymi typami? Od ryby po kutię, od Chile po Portugalię, z serdecznymi życzeniami dobrych i smacznych Świąt Bożego Narodzenia.

Michał Bardel

 

Dorota Romanowska
Tamaya Chardonnayfrancuska odmian białych winogron, jedna z najbardziej rozp... Reserva 2011

Viña Casa Tamaya
DO Valle de Limarí, Chile

Fot. ArchiwumZapewne sporo jest na świecie wyznawców sentencji „wszystko, byle nie chardonnay”, znużonych winami powstałymi z tej najpopularniejszej białej odmiany na świecie. Wydaje mi się jednak, że jej rozpowszechnianie nie bardzo jest w stanie zaszkodzić wszędobylskiemu szczepowi, ponieważ jak żaden biały pobratymiec nadaje się do dojrzewania w beczce. A czasami pojawia się zapotrzebowanie na stworzenie białego wina o mocnej, wręcz oleistej strukturze, z wyraźnie zaakcentowaną beczką, zarówno w nosie, jak i ustach. Ważne, aby pomimo intensywnie wyczuwalnego dębu nie zatraciło ono świeżości, lekko cytrusowego smaku i subtelnej mineralności w końcówce. A dokładnie takie wino proponuję do smakowitego pstrąga w sosie śmietanowym, który w takiej postaci, obok tradycyjnie smażonego karpia lub wręcz zamiast niego, nierzadko pojawia się na wigilijnych stołach w wielu domach.

Fot. ArchiwumMichał Bardel
Rieslingbiała odmiana winogron uważana za jedną z najlepszych i n... 2010

Domaine(fr.) posiadłość, majątek, gospodarstwo.. Rieflé
AOC Alsace, Francja

Kto by sądził, że pierogi z kapustą i grzybami to specjał tak głęboko polski, iż nie sposób do niego dobrać wina ze światowej klasyki, ten jest w błędzie całkowitym. Nie tylko da się to zrobić bez większego trudu, więcej: istnieje wino, które z natury swojej prosi się samo do takiej pary, pierogów, grzybów, a nade wszystko kapusty głośno się domagając. Jest tym winem alzacki riesling – wytrawnyokreślenie wina, w którym, teoretycznie, cały cukier na d..., dobrze kwasowy, nadzwyczajnie świeży. Jak to możliwe, że woła za tymi pierogami z drugiego końca Europy? Rzecz jest prosta: kuchnia alzacka, z historycznych powodów pozostająca pod silnym wpływem dań niemieckich, zna się bardzo dobrze z kiszoną i zasmażaną kapustą – nie obce są jej także grzyby. Ich połączenie bywa tradycyjne popijanie rześkimi białymi winami. Nawet bigos alzacki podlewa się nie czerwonym, a białym winem. Warto wypróbować tę kombinację na świątecznym stole.

Fot. ArchiwumPaweł Gąsiorek
Pendar 2009

Castra Rubra, Bułgaria

Wszystkim, którzy myślą, że wybór wina bułgarskiego na święta związany jest z oldskulowym myśleniem „świeżo upieczonego” pięćdziesięciolatka, mówię stanowcze „NIE”. To wino na wskroś nowoczesne, pokazujące nową bułgarską jakość. Bardzo uniwersalne w kuchni. Świetnie pasować będzie do większości tradycyjnych świątecznych polskich dań, ale osobiście polecam do niego dania z dzika. Warto wrócić do staropolskiej kuchni szczególnie w świątecznym okresie. No i jeszcze jeden argument: za zbliżoną cenę nie kupicie tej jakości z Francji czy Włoch.

Fot. ArchiwumWojciech Gogoliński
Pomares 2009

Quinta Nova de Nossa Senhora do Carmo
DOC Douro, Portugalia

Kiedy pewnego ranka otworzyłem okno apartamentu w Quinta Nova, wysłałem do redakcji SMS-a o treści: „Jestem w raju”. W święta zwykle nie wysyłam SMS-ów, ale mam podobne wrażenie błogości. W Wigilię ojciec szwagra przynosi bażanta (jest myśliwym), siostra wiesza go za oknem i następnego dnia „wjeżdża” z nim na obiad. Wówczas wszyscy krzyczą: „Uwaga na śrut!”. Bo w pieczystem takowy być musi – w końcu ptak sam tu nie przyszedł z życzeniami.
By uczcić nieboraka w ten świąteczny dzień, szukam czegoś szczególnego. Wybory bywały różne, ale nie tak dawno „wyserwowałem” właśnie Pomaresa. Żeby połączyć oba raje.
Muślin wina i jedwabistość mięsa w chrupiącej oprawie. Aromaty dzikości i swobody zlewały się z nerwem wina i pejzażem stromych zboczy nad nieujarzmioną, wciąż groźną rzeką Douro… Cinema paradiso!

Fot. ArchiwumWojciech Giebuta
Les Gélinottes 2010

Alain Jaume, AOC Côtes du Ventoux, Francja

Wina z Doliny Rodanu kojarzą mi się z Bożym Narodzeniem od dawna, właściwie od początku – bo to pierwsze wino, które przyniosłem z „pracy” do rodzinnego domu na święta. Przyznać muszę, że wtedy wybrałem to wino ze względu na etykietkę i fajną nazwę. Dziś Côtes du Rhône polecam z nieco innych powodów. Les Gélinottes ze wzgórz Ventoux to wino, które podczas świąt przyda się w każdym domu. Ma niezwykle owocowy charakter – jakby dodano do niego soku ze świeżo wyciśniętych dojrzałych w sierpniowym słońcu jeżyn i owoców czarnego bzu. Dojrzałeokreślenie degustacyjne stwierdzające, że wino osiągneł... (...) i niezwykle subtelne taniny powodują, że jest to wino delikatne, można by nawet powiedzieć lekkie – ale w jak najbardziej pozytywnym znaczeniu tego słowa. Takie wino doskonale uzupełni nam półmisek zimnych mięs, wędlin i pasztetów. Tradycyjnie poleca się je do pieczonego ptactwa, kaczek i gęsi – a kiedy przygotowywać takie smakowitości, jak nie w Boże Narodzenie?


Fot. ArchiwumArtur Boruta
Sherry Cream Fiesta Grande

Elite Seleccion Dorada    
DO Jerez-Xerez-Sherry

Sherry. Jeszcze sto lat temu wiodła zacięty bój z Rioją o miano najbardziej rozpoznawalnego hiszpańskiego wina poza Półwyspem Iberyjskim. Dziś zupełnie na marginesie produkcji, sprzedaży i zainteresowania. Anglicy, którzy – historycznie rzecz ujmując – mieli największy wpływ na rozwój tego wina, wykupują obecnie większość produkcji i podtrzymują przy życiu pozostałe w Andaluzji winiarnie. Słodkość jest niemodna? Być może. Ale ja proponuję nie dać się zwieść nieuzasadnionym uprzedzeniom.
Sherry Elite Cream Fiesta Grande to fantastyczne wino o ładnym kolorze topazu z bursztynowymi refleksami. Posiada czysty, intensywny aromat z nutami suszonych owoców i miodu. Gładkie, delikatne, o długotrwałym słodkim smaku. Ta słodycz jest lekarstwem na stres. I uśmiechem przy deserze. W postaci sherry cream – najbardziej uniwersalna. Polecam.