Zaczęło się w stołówce

„Miałem 17 lat, kiedy spotkałem kobietę mego życia – rozpoczyna swą opowieść Gyuri. – Siedziałem z rodzeństwem przy stoliku, a ona podeszła – kontynuuje z przejęciem – i zapytała, czy może się przysiąść. Nasz wzrok spotkał się po raz pierwszy. Ledwie mogłem wykwilić:  tak…”I gdyby mu nie przerwać, zamiast o winach rozmawialibyśmy przez całe spotkanie…

Chcesz czytać więcej?