Zatracić się w tańcu

Nie trzeba tańczyć flamenco ani znać stolicy Katalonii, by z przyjemnością przeczytać książkę Anny B. Kann Do zobaczenia w Barcelonie. Ba, można zupełnie nie mieć o flamenco pojęcia, bo wielu rzeczy dowiadujemy się właśnie z tej książki.

Przewracając kolejne strony czytelnik chwilami zastanawia się tylko, kto lub co jest pierwszoplanowym bohaterem tej sprawnie napisanej powieści – taniec, Barcelona czy związani z jednym i drugim ludzie. Wszystko wydaje się być równie ważne. Z taką samą uwagą chłonie się opisy flamenco czy sevillanas, atmosferę rozgrzanej przez wakacyjne słońce Barcelony, jak i śledzi nadającą całości rytm wartką akcję. Nie brak tu na pewno ani pasji, ani miłości – zarówno tej do tańca, jak i międzyludzkiej, będącej motorem wielu, czasami niekoniecznie godnych pochwały, działań. Wątek miłosny, tak jak to najczęściej i w życiu bywa, ma słodko-gorzki smak, a okazuje się na przykładzie losów głównych bohaterów, że nie tak łatwo jest uporządkować własne życie i skierować je na właściwe tory. Przy okazji rodzi się też pytanie, jaki tor jest tym właściwym. Rozterki zarówno Ewy, jak i Paco dobitnie świadczą o tym, że czasami naprawdę trudno to sobie uświadomić. Oprócz ludzi, tańca i wspaniałego, tętniącego życiem o każdej porze dnia i nocy miasta, przez karty książki przewija się często kolejna ważna „postać”, bez której portret Barcelony nie byłby kompletny – cavahiszpańskie białe lub różowe wino musujące klasy DO pro... (...). Bohaterowie zdają się pochłaniać ją litrami, czasami tylko wieczorową porą robiąc odstępstwo na rzecz riojy. Wykreowana przez autorkę atmosfera jest tak sugestywna, że podczas czytania ma się wielką ochotę sięgnąć po kieliszek orzeźwiającego, musującego wina, a po skończeniu książki dokładnie zbadać dostępność lotów do Barcelony, by na własnej skórze doświadczyć roztaczanej przez to miasto magii. Zupełnie poważnie myślę również, że czytelnicy o tanecznym nastawieniu do świata odczują potrzebę spróbowania swych sił w tańcach hiszpańskich. A wspaniały to sposób, by za ich pośrednictwem poznać bogatą kulturę Półwyspu Iberyjskiego oraz jego mieszkańców, którzy ponoć taniec mają we krwi.

Do zobaczenia w Barcelonie to doskonały przykład lektury, pod wpływem której rozsmakować się można jednocześnie i z taką samą intensywnością w tańcu, wyjątkowym mieście i nierozerwalnie z nim związanym winie.

Do zobaczenia w Barcelonie
Anna B. Kann   
Wydawnictwo Pascal  
Bielsko-Biała 2014
Cena: 34,90 zł