Definicja wina, jaka może się znaleźć na stronach magazynu winiarskiego, powinna brzmieć mniej więcej tak: napój alkoholowy uzyskiwany w wyniku fermentacji soku z winogron, czyli procesu winifikacji.
Pattie Vargas i Rich Gulling, kontynuując cykl pisarstwa o domowych wyrobach (recenzja Nalewek i likierów na Zrób sobie eksperyment!), zajęli się alkoholami, które wymagają chyba najwięcej pracy, samozaparcia, dyscypliny i kontroli osób, które je wytwarzają. Książkę rozpoczynają od rozdziału zawierającego tzw. FAQ (frequently asked questions – najczęściej zadawane pytania) oraz inne pytania, porady i sugestie pomocne dla osób chcących zrobić swoje pierwsze winne trunki. A wszystko to krok po kroku, bo dla nich produkcja wina nie ma tajemnic.
Autorzy dowodzą tym samym, że domowy wyrób napojów alkoholowych nigdy jeszcze nie był tak prosty. Doradzają, by w czasie produkcji prowadzić notatki i spisywać w nich nie tylko wszystkie dane techniczne, ale i własne uwagi, odczucia, komentarze. Być może powstanie wyrób tak doskonały, że w przyszłości twórca będzie chciał go powtórzyć. Warto też stosować się do zasady: „oszczędzaj wtedy, kiedy rzeczywiście to się opłaca”. Jeśli mówimy o „winach” owocowych, chodzi o użycie do ich produkcji owoców najwyższej jakości – idealnie dojrzałych, bez plam i obić. Im bardziej są zielone, czyli zawierają więcej pektyn, tym powstały trunek będzie bardziej mętny. Jeżeli chcemy zrobić „wino” miodowe, najlepszym składnikiem do jego produkcji będzie miód jak najbardziej świeży i jak najmniej przetworzony.
Domowy wyrób win i miodów pitnych
Pattie Vargas, Rich Gulling
Wydawnictwo RM, Warszawa 2011
Cena: 34,90 zł
„Czas Wina” sprawuje nad książką patronat medialny.