Trzęsienie ziemi w maksimum skali! Court of Master Sommeliers anulował wyniki ostatniego egzaminu na MS (najważniejszy tytuł, jaki mogą zdobyć sommelierzy, jeden z najtrudniejszych egzaminów w branży winiarskiej – przyp. redakcji), czyli szansę na dwie boskie literki po nazwisku (MW, skrót od Master of Wine, to inne, też nieziemskie znaki). Zdało go aż 23 kandydatów, co wzbudziło najpierw podziw, a potem wątpliwości. Część praktyczna, czyli tasting, poszła zbyt gładko, co rzuciło cień podejrzenia, że ktoś upublicznił listę win.
W lakonicznych komunikatach CMS podało do wiadomości, że ostatni egzamin zostanie powtórzony, a jego wyniki anulowano. Chwilę później CMS nabrało wody w usta i po cichu usunęło ze swojej strony jednego z MS: Regino „Reggie” Narito Jr. Swoje gwiazdki zdobył w 2005 roku i ostatnio był tutorem grupy studentów, przygotowujących się do tego supertrudnego egzaminu, którego integralną częścią jest degustacja w ciemno. Jeśli rzeczywiście doszło do przecieku, to podkopuje to rzetelność wszystkich poprzednich egzaminów. Kto może rozwiać wątpliwości, że taka sytuacja nigdy wcześniej nie miała miejsca? Na pewno nie milczący dziś dwór karmazynowych królów.
